Stan i główne wyzwania dla polskich gospodarstw mlecznych
Polska charakteryzuje się stosunkowo dobrymi warunkami przyrodniczymi do chowu bydła i produkcji mleka. Przewaga terenów nizinnych powoduje, że uprawa roślin pastewnych wykorzystywanych w chowie bydła nie napotyka zasadniczych ograniczeń.
Między innymi, korzystne uwarunkowania przyrodnicze do produkcji mleka w Polsce sprawiły, że w latach 2004-2016 globalna produkcja mleka wykazywała tendencję rosnącą. Efektem wzrostu produkcji, niestety przy ciągle niskim wewnętrznym spożyciu mleka i przetworów mlecznych, był wzrost eksportu.
Saldo obrotów handlowych produktami mlecznymi w 2003 roku wynosiło 278 mln euro, natomiast w 2015 roku było to już 850 mln euro. Zaznaczyć jednak należy, że pozytywne tendencje w handlu zagranicznym produktami mlecznymi w latach 2015-2016 wyhamowały a polskie gospodarstwa rolnicze, mimo ciągłego rozwoju tracą swoje przewagi na tle podmiotów z wiodących krajów UE.
Przed polskim sektorem mleczarskim, a w nim gospodarstwami zajmującymi się produkcja mleka, jest wiele wyzwań. Zastanawiając się nad najważniejszymi z nich warto na samym początku krótko przedstawić najważniejsze cechy tej działalności jaką jest chów bydła mlecznego na tle innych działalności rolniczych.
Generalnie należy stwierdzić, że jest to działalność dość trudna w wielu wymiarach. Z ekonomicznego punktu widzenia można ją określić jako bardzo pracochłonną i kapitałochłonną. Uciążliwy obowiązek m.in. codziennego doju krów (niezależnie od pory roku i układu kalendarza w kontekście dni świątecznych) zniechęca, szczególnie młodych ludzi do jej prowadzenia.
Zaznaczyć należy, że współcześnie postęp techniczny umożliwia już znaczne zastępowanie pracy ludzkiej maszynami, jednak cena urządzeń, maszyn nie koresponduje z rentownością produkcji mleczarskiej. W tym kontekście pojawia się pytanie z jakimi głównymi wyzwaniami będą musieli się zmierzyć rolnicy – producenci mleka w najbliższych latach?
1. Wyzwania o charakterze makroekonomicznym
a) Globalizacja rynku produktów żywnościowych (w tym mleka)
Rolnicy prowadzący produkcję mleka muszą mieć świadomość, że procesy globalizacji obejmują także rynek produktów żywnościowych, czyli zjawiska zachodzące w innych (często odległych krajach) mają bezpośredni wpływ na oferowane ceny na surowce rolnicze (w tym mleko).
U podstaw globalizacji leżą dwie główne przyczyny: 1) postęp techniczny, który ułatwia komunikację oraz obniża koszty transportu, 2) liberalizacja (na poziomie państw narodowych) w przepływie produktów, usług, kapitału i pracy. Bardzo ważnym zagadnieniem jest obserwowanie i ocena podejmowanych działań o charakterze politycznym, w wymiarze zarówno międzynarodowym jak też w rozwiązaniach krajowych oraz próba wpływania na ich konstrukcję.
Przyjęte rozwiązania o charakterze politycznym po 2015 roku na poziomie UE, dotyczące rynku mleka, można określić jako dalej zwiększające otwartość i konkurencję wewnątrz poszczególnych krajów UE i poza nią.
Przejawia się to likwidacją szeregu mechanizmów interwencyjnych takich jak: 1) odejście od dopłat do eksportu produktów mlecznych poza granice UE, 2) likwidację dopłat do prywatnego przechowywania serów, 3) dopłat do przetwórstwa masła, jego sprzedaży dla organizacji niedochodowych i armii, itp., 4) likwidację sytemu kwotowania produkcji mleka., 5) itd. Przedstawione zmiany wpływają na ceny mleka oferowane rolnikom przez mleczarnie.
Jak wynika z danych przedstawionych na wykresie 1, ceny mleka w krajach UE do 2007 roku były na dość stabilnym poziomie i kształtowały się zdecydowanie powyżej cen oferowanych rolnikom w Nowej Zelandii. Po 2007 roku, m.in. na skutek zmian w polityce rolnej UE oraz zmian rynkowych na świecie, można zauważyć wyrównywanie się cen oferowanych rolnikom w UE, USA oraz Nowej Zelandii.