Nadzór nad obrotem materiałem siewnym jest wystarczający? Znamy odpowiedź NIK
Czy nadzór Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) nad produkcją i obrotem materiałem siewnym był prawidłowy i rzetelny? Sprawdziła to Najwyższa Izba Kontroli (NIK).
Kontrolą objęto działania Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Warszawie (GIORiN) oraz pięciu wojewódzkich inspektoratów (WIORiN) w okresie od 1 stycznia 2019 r. do 30 czerwca 2023 r.
Zbyt niskie opłaty za ocenę
Według NIK, jedną z głównych nieprawidłowości były zbyt niskie opłaty za ocenę materiału siewnego. Opłaty te od grudnia 2014 r. do grudnia 2023 r. pozostawały na tym samym poziomie, pomimo że tylko w okresie objętym kontrolą średnia poziomu cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrosła o 25 proc.
Państwo dba o bezpieczeństwo żywnościowe Polaków? Sprawdzi to NIK
„GIORiN informował ministra rolnictwa i rozwoju wsi o konieczności zmiany przepisów dotyczących wysokości opłat, lecz nie przyniosło to żadnych konsekwencji, a sam główny inspektor nie podjął dalszych kroków w celu aktualizacji cennika. Brak bieżącej aktualizacji wysokości opłat wpływał na uszczuplenie dochodów budżetu państwa. Kontrola wykazała również opieszałość wojewódzkich inspektorów w egzekwowaniu należności z tytułu wykonania analiz laboratoryjnych materiału siewnego” – wylicza NIK.
Niewystarczający nadzór
Z raportu wynika ponadto, że nadzór wojewódzkich inspektoratów nad produkcją i obrotem materiałem siewnym roślin rolniczych był niewystarczający. Spośród 341 spraw objętych kontrolą w WIORiN, w 17 przypadkach (ok. 5 proc.) stwierdzono nieprawidłowości. Polegały one na: niewłaściwym sporządzaniu protokołów z kontroli pracy kwalifikatora urzędowego, prowadzeniu sprawy o dokonanie oceny polowej materiału siewnego w oparciu o niekompletnie wypełnione wnioski, braku kontroli pracy urzędowego próbobiorcy.
„Ustalono także, że część rachunków z tytułu przeprowadzenia oceny materiału siewnego wystawiono z nieprawidłowościami. Zdarzały się również przypadki wydawania etykiet i plomb urzędowych przed uiszczeniem opłaty oraz przypadki braku decyzji o zakazie obrotu, nakazie usunięcia lub poddania partii materiału siewnego zabiegom uniemożliwiającym jego użycie, gdy materiał ten nie odpowiadał wymaganiom w zakresie jakości albo wytwarzania, oceny i przechowywania lub obrotu tym materiałem” – wytyka Izba.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie materiału siewnego? PIORiN podpowiada
Nieprzygotowana struktura
W jej ocenie, nieprzygotowanie przez pewien czas struktury organizacyjnej GIORiN do nowego stanu prawnego (1 stycznia 2021 r. nastąpiła zmiana przepisów ustawy o nasiennictwie, która przeniosła z wojewódzkich inspektoratów na GIORiN obowiązek realizacji zadań dotyczących oceny materiału siewnego) miało wpływ na jakość sprawowanego nadzoru nad wytwarzaniem i obrotem materiałem siewnym roślin rolniczych. Dopiero po 18 miesiącach od wejściu w życie nowych przepisów utworzono samodzielne stanowisko ds. koordynacji oceny materiału siewnego. Ostatecznie główny inspektor ustalił też wytyczne dotyczące nadzoru nad produkcją i obrotem materiałem siewnym.
Wnioski trafiły do MRiRW
W związku z wynikami kontroli, NIK sformułowała dwa wnioski do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chodzi o podjęcie działań w kierunku zmiany przepisów rozporządzenia w sprawie wysokości stawek opłat związanych z oceną materiału siewnego. Ponadto kontrolerzy postulują rozważenie zlecenia przeprowadzenia prac badawczych przez jednostki nadzorowane w celu analizy wpływu sprawowanego nadzoru w zakresie wytwarzania i obrotu materiałem siewnym na jakość materiału wprowadzanego do obrotu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś