Dopłaty do nasion kukurydzy na kiszonkę? Izba ma mocne argumenty
O włączenie kukurydzy na kiszonkę, z przeznaczeniem na paszę dla zwierząt, do wykazu gatunków roślin uprawnych objętych dopłatami z tytułu zużytego do siewu lub sadzenia materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany – wnioskuje Zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej (PIR).
Izba podkreśla w swoim wystąpieniu do resortu rolnictwa, że kwalifikowany materiał siewny jest podstawą zdrowia roślin i szansą na uzyskanie dobrego plonu.
Kukurydza bazą paszową
„Wymiana materiału siewnego kukurydzy jest dość kosztowna oraz wymaga corocznej wymiany nasion kwalifikowanych. Ułatwienie dostępu rolnikom do materiału siewnego wysokiej jakości mogłoby przynieść korzystne efekty w postaci zmniejszenia zużycia środków ochrony roślin przy zachowaniu wysokich plonów” – przekonuje PIR.
Nadzór nad obrotem materiałem siewnym jest wystarczający? Znamy odpowiedź NIK
Zwraca ponadto uwagę, że w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji mleka czy żywca wołowego, kukurydza stanowi bazę paszową oraz jest podstawowym źródłem energii dla bydła.
Dobry wpływ na środowisko
„Główną jej zaletą jest przyswajanie dużych ilości węgla z atmosfery oraz jego wiązanie w plonie i resztkach pożniwnych, a następnie magazynowanie w glebie. Dodatkowym atutem takiej uprawy jest jej korzystny wpływ na środowisko oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych” – argumentuje podlaski samorząd rolniczy.
W jego ocenie - biorąc pod uwagę ogólnoświatowe trendy dotyczące ochrony środowiska - wprowadzenie wnioskowanych przez niego dopłat byłoby krokiem w dobrym kierunku.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
