ASF spustoszył chlewnie. Postawią na bydło mięsne czystych ras?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
29-11-2017,14:25 Aktualizacja: 29-11-2017,14:40
A A A

Przed rolnikami z obszarów objętych ASF pojawiła się szansa produkcji bydła mięsnego czystych ras. Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie nawiązał już współpracę w tej sprawie z Polskim Związkiem Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Chodzi o rasy limousine oraz blonde d’aquitaine z Francji, które - co podkreślają tamtejsi hodowcy, którzy odwiedzili gminę Tuczna - spełniają wymagania każdego rynku i łatwo adoptują się w różnych warunkach - informuje Polskie Radio Lublin.

Guzowata choroba skóry bydła, bydło, choroby zwierząt, grypa ptaków, asf, ewa lech

Guzowata choroba skóry bydła puka do Polski. Rolnicy są pełni obaw

ASF spustoszył gospodarstwa na wschodzie Polski, grypa drobiu jest w odwrocie, ale nadal straszy. Czy rolnicy muszą obawiać się kolejnych masowych schorzeń zwierząt? - Guzowata choroba skóry u bydła to będzie następny problem - mówi...

Do hodowli bydła mięsnego rasy limousine zachęcał rolników Gilles Lequeux, dyrektor krajowego związku hodowców tej rasy z Francji. - Pojeździliśmy trochę po terenie powiatu bialskiego i widzimy, że są tu znakomite warunki dla rozwoju tej rasy. Dla hodowców, którzy cierpią z powodu strat poniesionych na skutek ASF jest to dobra alternatywa - przekonywał.

- Oferta przedstawiona przez francuską delegację wpisuje się w oczekiwania rolników z obszarów dotkniętych wirusem - mówi Sławomir Sosnowski, marszałek województwa. - Myślę, że jest to także przyszłościowy kierunek produkcji ze względu na rosnące spożycie wołowiny w Europie i na świecie. Jest to także sposób na zagospodarowanie wszystkich terenów zielonych, które dzisiaj są niezbyt intensywnie użytkowane - dodaje.

- Rolnicy z gminy Tuczna są zainteresowani rozpoczęciem hodowli bydła mięsnego czystych ras. Na chwilę obecną, kiedy ASF nam zlikwidował trzodę, dużo młodych ludzi planuje założyć stado podstawowe - mówi rozgłośni Beata Sępkowska, hodowca bydła, sołtys wsi Wólka Zabłocka.

- Jeżeli zaczniemy produkować produkt wyselekcjonowany o określonych cechach i będziemy świadomi jakości, to możemy dyktować ceny na rynku. Naszym atutem jest jeszcze czyste środowisko - dodaje wójt gminy Tuczna, Zygmunt Litwiniuk.

Goście z Francji zapewnili, że wyszkolą doradców, którzy będą pomagali polskim hodowcom.

źródło: Polskie Radio Lublin

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA