Nie będzie można trzymać psa na uwięzi i hodować zwierząt na futra
Zakaz trzymania psów na uwięzi, hodowli zwierząt na futra, czy wykorzystywania zwierząt w cyrkach - to niektóre propozycje zawarte w projekcie ustawy o ochronie zwierząt, złożonym w Sejmie przez posłów PiS.
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt posłowie PiS złożyli w ubiegłym tygodniu. Politycy złożyli też autopoprawkę do projektu, która ma sprostować "oczywistą pomyłkę pisarską" związaną z edycją tekstu. Zgodnie z poprawką, zakaz hodowli zwierząt na futra wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2022 roku, a nie 1 stycznia 2018 r.
Dyskusja nad zakazem hodowli zwierząt futerkowych wzbudza wiele emocji
Projekt, który czeka na pierwsze czytanie przewiduje wiele zmian zwiększających ochronę prawną zwierząt. Dotyczą one m.in. obowiązku oznaczania zwierząt; czynów uznanych za znęcanie się nad zwierzętami; zakazu trzymania psów na uwięzi; zakazu chowu i hodowli zwierząt na futra; kar za znęcanie się nad zwierzętami; zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach.
Autorzy projektu zaproponowali, by psy w całym kraju podlegały obowiązkowemu oznakowaniu - mikrochipem zawierającym odnośnik do danych znajdujących się w centralnym rejestrze zwierząt oznakowanych". Rejestr ten ma być prowadzoną przez Głównego Lekarza Weterynarii bazą umożliwiającą właściwą identyfikację zwierzęcia.
Zgodnie z projektem, gminy będą musiały m.in. zawrzeć odrębne umowy na wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz na ich utrzymywanie w schronisku oraz ewidencjonować wyłapane zwierzęta.
Projekt przewiduje, że wyłapane psy i koty powinny być oznakowane, a w ciągu 3 dni po odbytej kwarantannie sterylizowane lub kastrowane.
Polacy nie chcą zakazu hodowli zwierząt futerkowych
Do zadań gmin należeć ma m.in. opieka nad "wolno bytującymi kotami", w tym ich dokarmianie oraz sterylizacja albo kastracja, po których ma nastąpić powrót do naturalnego środowiska.
Projekt doprecyzowuje również przepisy o obowiązkach straży gminnej i policji w przypadku, kiedy uprawniony przedstawiciel organizacji społecznej odbiera właścicielowi zwierzę w sytuacji zagrożenia jego życia lub zdrowia. Straż lub policja musiałaby w takim przypadku udzielić asysty, szczególnie wtedy, gdy właściciel lub opiekun zwierzęcia nie zgadza się na jego odbiór i stawia opór.
Autorzy projektu zaproponowali wprowadzenie zakazu trzymania psów na uwięzi. Projekt przewiduje jednak, że w okresie od dnia wejścia w życie ustawy do 1 sierpnia 2020 roku dopuszczone będzie utrzymywanie zwierząt domowych na uwięzi nie krótszej niż 5 metrów.
Uregulowano również zasady przechowywania psów w kojcach, uzależniając minimalną wielkość kojca od wysokości psa w kłębie. I tak kojec dla psów poniżej 50 cm musi mieć nie mniej niż 9 m kw., a powyżej 66 cm - nie mniej niż 15 m kw.
Koniec z trzymaniem psów na łańcuchu. Będą zmiany w ustawie
Zgodnie z projektem, nie będzie można m.in. organizować i uczestniczyć w konkursach, loteriach, aukcjach lub licytacjach, w których zwierzę domowe stanowi nagrodę, jest przedmiotem loterii, aukcji albo licytacji. Zakazuje się też prowadzenia egzekucji ze zwierząt domowych.
Zabronione będzie także uczestnictwo w wystawach kynologicznych psów poddanych zabiegowi przycinania uszu lub ogona (kopiowania), a także nabywanie lub zbywanie produktów pochodzenia zwierzęcego pozyskanych ze zwierząt domowych.
Projekt mówi, że zwierzęta w ubojniach mogą być uśmiercane "tylko po uprzednim nieodwracalnym pozbawieniu świadomości i przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje".
Ubojnie mają mieć wyodrębnione pomieszczenie do przetrzymywania zwierząt oraz do ogłuszania i wykrwawiania zwierząt, które mają być wyposażone w monitoring. Zapisy z monitoringu będą przechowywane przez okres co najmniej 3 miesięcy.
Przewoził martwe i wycieńczone bydło z połamanymi nogami
Zasada ta nie będzie mieć zastosowania w przypadku uboju rytualnego prowadzonego wyłącznie na potrzeby członków związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej funkcjonujących w Polsce.
Projekt zakazuje chowu i hodowli zwierząt - z wyjątkiem królików (Oryctolagus cuniculus) - w celu pozyskiwania z nich futer. Zdaniem autorów projektu chów i hodowla zwierząt w tym celu przysparza zwierzętom zbędnego cierpienia, ponadto niektóre fermy negatywnie wpływają na środowisko naturalne.
W projekcie zalazł się zakaz "działalności menażerii objazdowych, a także organizowania i prowadzenia występów cyrkowych z udziałem zwierząt oraz podobnych widowisk lub pokazów, związanych z wykorzystywaniem zwierząt w celach rozrywkowych".
Ponadto w ustawie ma znaleźć się definicja schroniska oraz miejsca czasowego przetrzymywania zwierząt. Przewidziano objęcie schronisk kontrolą, jako działalności nadzorowanej, ustalono normatywy powierzchni, którą schronisko ma zapewnić przetrzymywanym zwierzętom. Wprowadzone zostaną zezwolenia na ich prowadzenie.
Transporty grozy. Zobacz, jak przewozi się jagnięta z Polski do Włoch
Zmiany mają też dotyczyć kar za zabójstwo lub uśmiercanie zwierząt, a także znęcania się nad nimi. Zaproponowano podwyższenie kary za zabójstwo lub uśmiercenie zwierząt z naruszeniem przepisów ustawy, z 2 do 4 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara ma grozić za znęcanie się nad zwierzętami.
Projekt zakłada, że osoba, która znęca się nad zwierzęciem lub zabija je ze szczególnym okrucieństwem, będzie podlegała karze do 5 lat pozbawienia wolności (określono dolną granicę kary na 3 miesiące).
Rozszerzony zostanie jednocześnie katalog czynów uznanych jako znęcanie się nad zwierzętami.
Będzie to też "utrzymywanie zwierzęcia bez pomieszczenia chroniącego go przed zimnem, upałami lub opadami atmosferycznymi" oraz "montowanie na elementach budynków urządzeń mogących powodować zranienie lub okaleczenie ptaków, w szczególności kolców lub drutów".
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś