Cenami na rynku rolnym już nie wygramy. Trzeba stawiać na jakość
- Czas, aby polskie rolnictwo zaczęło wykorzystywać przewagę w produkcji żywności wysokiej jakości - mówił Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa poruszając temat procesów koncentracji w przemyśle rolno-spożywczym w kraju i na świecie.
Polityk, przekazując informacje posłom z sejmowej komisji rolnictwa wskazywał, że owe procesy w gospodarce, wynikające z ogólnie postępującej globalizacji, następują w wielu krajach Unii Europejskiej i innych państwach. Nie omijają także przemysłu rolno-spożywczego.
Produkcja wołowiny wysokiej jakości kluczem do sukcesu branży
- W Polsce działalność produkcyjną w rolnictwie prowadzi około 16 tys. podmiotów gospodarczych, z tego 10 tys. to mikrofirmy, mikroprzedsiębiorstwa, zgodnie z nomenklaturą unijną zatrudniające do 9 osób. Stanowią 2/3 ogółu firm w sektorze, natomiast ich udział w sprzedaży wynosi niespełna 4,5 proc. - wyliczał wiceszef resortu rolnictwa.
Jak dodawał, małe przedsiębiorstwa (zatrudniające 10-49 osób) stanowią prawie 30 proc. firm. Ich udział w sprzedaży stanowi 13 proc. całego sektora rolnego. 1117 przedsiębiorstw średnich (zatrudniających od 50 do 249 osób) to 7 proc. ogółu firm, a ich udział w sprzedaży wynosi ponad 26 proc. Natomiast pozostałych 286 dużych firm (zatrudniających powyżej 250 osób) to tylko niespełna 2 proc. rynku, ale ich udział w sprzedaży wynosi ponad 56 proc. Zatrudnienie w tych ostatnich wynosi ponad 40 proc. ogółu.
- W różnych sektorach produkcji rolno-spożywczych w Polsce jest inna sytuacja. Generalnie na przestrzeni ostatnich lat nie obserwujemy radykalnych zmian. Poziom koncentracji przemysłu spożywczego jest najwyższy w branży cukrowniczej, cukierniczej, napojów bezalkoholowych i piwowarskiej - aczkolwiek tu następuje powrót do małych, lokalnych browarów. W mniejszym stopniu koncentracja nastąpiła w branży mleczarskiej, rybnej, olejarskiej czy spirytusowej - wymieniał Bogucki.
Polska żywność na coraz wyższych półkach. Chcemy jeść naturalnie
Zaznaczał też, że w sytuacji globalizujących się rynków żywności warunkiem konkurencyjności jest innowacyjność i jakość. Do innowacyjnych produktów żywnościowych należy m.in. żywność tradycyjna, regionalna, ekologiczna, ale także prozdrowotna i minimalnie przetworzona.
- Zapotrzebowanie na takie produkty systematycznie wzrasta. To szansa dla Polski w uzyskiwaniu przewagi konkurencyjnej na rynkach światowych - stwierdził wiceminister.
W jego opinii nadchodzi okres istotnych zmian. Dotychczas bowiem rodzime rolnictwo konkurowało niższymi kosztami produkcji, a w ślad za tym cenami zbytu produktów rolno-spożywczych.
- Z naszych analiz wynika, że ten okres już się kończy. Czas na to, aby polskie rolnictwo zaczęło wykorzystywać przewagę w produkcji żywności wysokiej jakości - podkreślił na koniec wiceminister.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś