Strażacy z OSP prowadzą szlachetną akcję. Złodzieje nie mieli jednak skrupułów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
14-03-2025,16:20 Aktualizacja: 14-03-2025,16:31
A A A

Prowadzący zbiórkę złomu-elektrośmieci - w celu pozyskania środków na sprzęt do ratowania życia - strażacy-ochotnicy zostali ograbieni. Policjanci bardzo szybko dotarli do sprawców tej wyjątkowo niechlubnej kradzieży.

Stróże prawa z komisariatu w Sulechowie (pow. zielonogórski, woj. lubuskie) odebrali zgłoszenie od druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mozowie, że ktoś ukradł im składowany na ich terenie złom i różne elektrośmieci. Prowadzą oni bowiem zbiórkę takich nieużytecznych już przedmiotów, by docelowo sprzedać je w punktach odbioru i uzyskać środki na zakup sprzętu do działań ratowniczych.

Zatrzymani dwaj mężczyźni

- Sprawa bardzo zbulwersowała policjantów, ponieważ strażacy-ochotnicy pełnią swoje funkcje społecznie i bardzo się angażują w to, co robią, łącznie ze zbieraniem funduszy na dodatkowy, potrzebny im do działań sprzęt - podkreśla podinsp. Małgorzata Stanisławska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

skradziony ciągnik, odzyskany ciągnik, gps, kradzież ciągnika

Skradziony ciągnik odzyskany. Władimirec stał bez paliwa i akumulatora, ale miał GPS

Policjanci odzyskali skradziony ciągnik rolniczy o wartości szacowanej na 16 tys. zł. W związku ze sprawą zatrzymali dwóch mężczyzn - ojca i syna - w wieku 23 i 54 lat. Ten rodzinny duet trafił do aresztu, a maszyna – na policyjny...

Jak dodaje, w wyniku podjętych działań operacyjnych, kryminalni w Sulechowa szybko ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o tę kradzież. To 20-latek i 23-latek, mieszkańcy pobliskich miejscowości.

Łup w całości odzyskany

- Obaj przyznali się do winy. Są znani policjantom z wcześniejszych, podobnych czynów. W związku z tak szybkim ich zatrzymaniem, nie zdążyli oni jeszcze sprzedać czy też w inny sposób pozbyć się skradzionego towaru, który kryminalni odzyskali w całości – przekazuje podinsp. Stanisławska.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży, za którą grozi im kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie śledczy sprawdzają, czy ten duet nie ma na swoim koncie także kolejnych, podobnych czynów.

Poleć
Udostępnij