Traktorzysta stał się agresywny. Drugi został ujęty przez świadków
Obserwujący styl jazdy kierowcy ciągnika rolniczego świadkowie ujęli go do czasu przyjazdu policji. Inny traktorzysta, zatrzymany przez stróżów prawa, stał się agresywny. Obaj podróżujący maszynami rolniczymi byli pijani.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że po jednej z dróg w gminie Urzędów (pow. kraśnicki, woj. lubelskie) porusza się najprawdopodobniej traktorzysta, który jest nietrzeźwy.

50-latek stracił ciągnik rolniczy. Pojazd uległ konfiskacie
Świadkowie ujęli kierowcę ciągnika
- Świadkowie relacjonowali, że kierujący wykonuje niebezpieczne manewry, jadąc całą szerokością drogi. Podejrzewając, że może być pod wpływem alkoholu, postanowili działać, natychmiast powiadamiając w pierwszej kolejności policję. Następnie świadkowie uniemożliwili mu dalszą jazdę - relacjonuje mł. asp. Marzena Sałata z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce przebadali 31-latka na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik? Ponad 3 promile.
- Mężczyzna został zatrzymany i stracił prawo jazdy. Wkrótce mieszkaniec gminy Urzędów odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3 oraz wysoka kara finansowa. Dodatkowo 31-latek może liczyć się z przepadkiem ciągnika, którym kierował po pijanemu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wobec kierowcy, który ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, sąd „orzeka przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę lub równowartość pojazdu – przekazuje przedstawicielka kraśnickiej KPP.
Traktorzysta stał się agresywny
Z kolei na terenie gminy Rogowo (pow. żniński, woj. kujawsko-pomorskie) to dzielnicowi bezpośrednio zatrzymali do kontroli kierującego ciągnikiem rolniczym marki Ursus, którego sposób jazdy wskazywał, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się w pełni uzasadnione. 41-letni traktorzysta miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.

Traktorzysta skazany w trybie przyśpieszonym. Półtora roku bezwzględnego więzienia
„Nietrzeźwy podczas wykonywanych przez mundurowych czynności stał się agresywny, nie wykonywał ich poleceń, czym naraził się na dodatkową odpowiedzialność za wykroczenie. Na domiar złego, po sprawdzeniu jego personaliów w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna od 2023 roku nie posiada uprawnień do kierowania i nie jest to pierwsza sytuacja, kiedy wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu” – przekazuje KPP w Żninie.
W dodatku ursus - jak szybko wyszło na jaw - nie był zarejestrowany i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia.
„Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a także za szereg popełnionych wykroczeń, kierowania pomimo braku uprawnień oraz niezarejestrowanym pojazdem, a także niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. O braku obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu został powiadomiony Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny” – podsumowuje w komunikacie żnińska komenda.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl