Wyłączenia ziemi z dzierżaw – resort jasno odpowiada rzecznikowi praw obywatelskich
Obecnie nie jest rozważana możliwość odejścia od koncepcji wyłączeń z dzierżaw państwowej ziemi – przekazało ministerstwo rolnictwa w odpowiedzi na wystąpienie rzecznika praw obywatelskich (RPO).
Rzecznik - o czym pisaliśmy – podkreślał, że zwracają się do niego przedsiębiorcy prowadzący działalność rolniczą na gruntach będących własnością Skarbu Państwa, skarżący się na złożone problemy wynikające z uchwalonych w 2011 r. przepisów regulujących tzw. wyłączenia z dzierżaw.
„W ocenie rzecznika obecny stan wciąż budzi zastrzeżenia z punktu widzenia zgodności z konstytucyjnymi wartościami i zasadami. Pozbawia też należytej ochrony prawa dzierżawców państwowych gruntów rolnych” – wskazywał RPO.
RPO interweniuje ws. wyłączeń gruntów z dzierżaw
Ziemia dla rolników indywidualnych
W obszernej odpowiedzi na jego wystąpienie (w całości dostępnej tutaj), Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) podkreśliło, że celem wprowadzenia zawartych w ustawie rozwiązań prawnych (chodzi m.in. o 30-procentowe wyłączenia ziemi z dzierżaw), było ułatwienie pozyskania ziemi przez rolników indywidualnych. Wobec bardzo dużego popytu na ziemię rolną, użytki rolne wyłączone z przedmiotu dzierżawy miały być przeznaczane w pierwszej kolejności na rzecz właśnie rolników indywidualnych.
Powiększanie gospodarstw rodzinnych
Resort przyznał, że niejednokrotnie wpływały do niego postulaty wskazujące na potrzebę zmiany przepisów oraz wprowadzenie „abolicji” dla podmiotów, które nie zdecydowały się na dokonanie wyłączeń 30 proc. użytków rolnych.
„Głównie składały je organizacje rolnicze, skupiające w swoich szeregach gospodarstwa towarowe. Temat przyznania drugiej szansy podmiotom, które nie zgodziły się na wyłączenie 30 proc. użytków rolnych był przedmiotem analiz w MRiRW, w szczególności w związku z trwającymi pracami nad zmianą przepisów. Przeciwko takiemu rozwiązaniu była część organizacji rolniczych, a także rolnicy indywidualni, którzy - posiadając wiedzę o kończących się umowach z dzierżawcami, którzy nie wyrazili zgody na wyłączenia - oczekiwali na możliwość wzięcia udziału w przetargach i powiększenia swoich gospodarstw rodzinnych” – wskazało ministerstwo.
Resort klimatu odpowiada RPO ws. przepisów "odorowych". Na czym się skupia?
"Abolicja" to nierówne traktowanie
Jak dodało, przyjęcie takiego rozwiązania mogłoby prowadzić do podważenia przez obywateli zaufania do państwa i stanowionego prawa oraz przyczyniłoby się do niezadowolenia środowisk rolniczych reprezentujących interesy rolników indywidualnych.
„Wprowadzenie ‘abolicji’ oznaczałoby nierówne traktowanie dzierżawców gruntów z ZWRSP. Części z nich umowy już bowiem wygasły, ze względu na to, że nie mogły być przedłużone z uwagi na brak zgody na wyłączenie. Wprowadzenie ‘abolicji’ mogłoby również spowodować, że dzierżawcy, którzy wyrazili zgodę na wyłączenia i oddali ziemię, występowaliby do sądów o odszkodowanie z tytułu utraconych pożytków albo w związku ze stratami, jakie ponieśli, zwracając część gruntów i nie wywiązując się np. z wieloletnich umów kontraktacyjnych. Należy podkreślić, że do 30 czerwca 2024 r., spośród 403 umów dzierżawy, dla których dzierżawcy odrzucili zaproponowane warunki wyłączenia gruntów, zakończyło się 270 umów o łącznej powierzchni 110,2 tys. ha” – wyjaśniło MRiRW.
Konsekwencje podjętych decyzji
Zwróciło jednocześnie uwagę, że nie ma przy tym przeszkód, aby po zakończeniu umów dzierżawy, dotychczasowi dzierżawcy uczestniczyli, po spełnieniu wszystkich wymagań stawianych przez przepisy prawa, w nowo organizowanych przetargach na dzierżawę nieruchomości.
Siekierski: dzierżawa gruntów Skarbu Państwa zamiast sprzedaży
„Z całą mocą należy podkreślić, że działania ówczesnej Agencji Nieruchomości Rolnych i obecnie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa mają pełne uzasadnienie w obowiązujących przepisach prawa, a sytuacja gospodarstw, które nie wyłączyły 30 proc. powierzchni dzierżawionych nieruchomości jest wynikiem uchwalenia przez Sejm w 2011 r. ustawy o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw, która przewiduje konsekwencje takiej sytuacji w postaci braku możliwości przedłużenia umowy dzierżawy i ich ‘reaktywacji’. Są to konsekwencje decyzji, które zainteresowani podjęli 12 lat temu. Obecnie zatem nie jest rozważana możliwość odejścia od koncepcji wyłączeń z dzierżaw” – zaznaczył resort rolnictwa.
Przepisy są zgodne z Konstytucją?
Podkreślił ponadto, że skoro do tej pory - pomimo wniosków, które m.in. w tym zakresie do Trybunału Konstytucyjnego zostały już złożone przez różne podmioty - stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów ustawy z dnia 16 września 2011 r. nie nastąpiło, to brak jest podstaw do uznania, że są one niezgodne z Konstytucją.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś