Rynek wieprzowiny w kryzysie. Czy to się zmieni?
Cena tuczników w Niemczech wciąż utrzymuje się na dotychczasowym poziomie. 11 listopada w notowaniach dużej giełdy VEZG została ona na poziomie 1,27 euro za kg w wadze bitej ciepłej (wbc).
Presja cenowa, jak informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej, wzrosła. W ostatnich dniach ciągle rośnie bowiem nadwyżka żywca na rynku.
Niemiecka organizacja VEZG informuje, że obecna nadwyżka tuczników, które czekają na ubój nieznacznie się zmniejszyła i wynosi ponad 610 000 świń.
- W Europie rozpoczął się coroczny sezon niższych cen skupu świń
- Tuczniki w Niemczech od 10 tygodni kosztują 1,27 euro za kg wbc
- Cena tuczników maleje w całej Europie
- W Danii wykryto Covid-19 w 3 zakładach mięsnych
- W Polsce występują opóźnienia w odbiorze tuczników od producentów
Ceny na rynku trzody chlewnej spadają
Zakłady nie nadążają z ubojami
Rzeźnie w Niemczech, jak podaje KZP-PTCH POLPIG, cały czas próbują zwiększyć liczbę ubojów dobowych, np. przez pracę w weekendy i dni wolne. Niestety uzyskanie niezbędnych do tego zezwoleń od władz jest bardzo czasochłonne.
Spadek cen tuczników w Niemczech, który jest zapowiadany przez ekspertów od wielu tygodni, być może wpłynie na większe możliwości ubojowe żywca.
"Niemieccy eksperci rynkowi twierdzą, że dalszy spadek cen żywca nie zwiększyłby liczby skupionych świń, gdyż ograniczenia skupu wynikają z braku personelu w rzeźniach i na liniach przetwórczych" czytamy w komunikacie KZP-PTCH POLPIG.
Ceny skupu tuczników maleją w innych europejskich krajach jak Austria, Francja czy Belgia. To jednak nie jest żadnym zaskoczeniem, ponieważ ta pora roku zazwyczaj charakteryzuje się sezonowymi spadkami notowań świń. Wiążą się one z notowanym w tym okresie wzrostem podaży tuczników na europejskim rynku.
Hodowcy świń ze stref ASF są nierówno traktowani
Covid-19 w duńskich zakładach
Rynek wieprzowiny w Danii przeżywa obecnie trudne i niepewne czasy. Wszystko przez wykrycie wirusa Covid-19 u pracowników w trzech dużych zakładach mięsnych.
Chiny, jak podaje KZP-PTCH POLPIG, natychmiast zareagowały na tę sytuację.
Wysyłka wieprzowiny z tych zakładów została wstrzymana. Jest to rutynowa procedura związana z pojawieniem się koronawirusa w zakładach mięsnych.
Cena świń w Danii natychmiast uległa korekcie i zmalała o 7 eurocentów w stosunku do ubiegłego tygodnia.
Rynek w Polsce pogrążony w chaosie
Śruta rzepakowa może z powodzeniem zastąpić importowaną soję
Ceny skupu żywca wieprzowego w Polsce, jak informuje KZP-PTCH POLPIG, zmalały o 10-20 groszy w stosunku do notowań z poprzedniego tygodnia.
Zakłady mięsne przekładają odbiór tuczników na kolejne tygodnie. Zdaniem ekspertów świadczy to o dużej niepewności na rynku.
Hodowcy z białych stref w związku z występowaniem afrykańskiego pomoru świń, liczą się z opóźnieniami sięgającymi jednego tygodnia.
Producenci tuczników ze strefy czerwonej, a zwłaszcza niebieskiej, są w znacznie gorszej sytuacji. Tam opóźnienia sięgają 2-3 tygodni.
"Weszliśmy w głęboki kryzys. Jedynie doniesienia medialne o możliwości przywrócenia w Unii Europejskiej krzyżowego skarmiania mączki mięso-kostnej od lutego 2021 r. może dawać pewną nadzieję na obniżenie kosztów paszy." podsumowują obecną sytuację przedstawiciele KZP-PTCH POLPIG.
- Więcej informacji na temat hodowli trzody chlewnej znajdziesz w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ