Lochy z kulawizną przynoszą straty

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
11-11-2016,15:10 Aktualizacja: 16-11-2016,14:34
A A A

Kulawizny loch wpływają na ich produkcyjność oraz koszty ponoszone przez hodowców. Obok wieku i rozrodu stanowią jedną z podstawowych przyczyn brakowania macior w stadzie. Tę wartość szacuje się na 15,2 proc. choć jest ona zaniżona. Często bowiem kulawizny stanowią pierwotną przyczynę problemów w rozrodzie.

Do przyczyn powstawania kulawizn należą zmiany w obrębie racic, choroby zakaźne, urazy wynikające z nieprawidłowego podłoża czy walka zwierząt ze sobą. Sposobem na ich ograniczanie są m.in. poprawa dobrostanu oraz podawanie zwierzętom odpowiednich preparatów, które zawierają mikroelementy zwłaszcza cynk, mangan i miedź.

tuczniki, asf, skup, żywiec wieprzowy

Zdrowe tuczniki będą ubijane z konieczności

Poprzerastane tuczniki, przepełnione chlewnie. W strefach zagrożenia ASF rolnicy nie mogą sprzedać zwierząt. Te są poprzerastane i tłoczą się w zbyt ciasnych kojcach. W ramach protestu hodowcy blokują krajową drogę nr 2. Jeśli dwudniowa akcja nie...

Maciory, które cierpią na kulawiznę mają znacznie gorsze wyniki produkcyjne od zdrowych samic. Mówi o tym badanie przeprowadzone w Niemczech na 300 lochach, które podczas międzynarodowej konferencji dla hodowców trzody chlewnej zaprezentował dr Christof Rapp z Zinpro Corporation.

- U 19 z 300 macior w stadzie występowała kulawizna. Średnia liczba miotów do momentu brakowania u tych samic w porównaniu do zdrowych wyniosła 2,8 do 4,4. Liczba żywo urodzonych prosiąt również była niższa i liczyła 11,9 do 12,1. Ponadto kulawe lochy w miocie rodziły 3,3 prosięta martwe w porównaniu do 1,5 u zdrowych co daje odpowiednio 27,7 proc. do 12,4 proc. - mówił dr Christof Rapp.

Straty związane z kulawizną loch na innej fermie liczącej 200 loch wyniosły 17,6 tys. zł na rok tj. ponad 4 tys. euro, czyli niemal 20 euro w przeliczeniu na jedną lochę. Wiązały się one z większą liczbą brakowanych sztuk i większą liczbą martwych porodów.

Kolejnym źródłem kosztów jest brakowanie kulawych loch, ponieważ zamiast tych sztuk wprowadzamy do stada loszki. Tym samym spada produkcyjność i liczba odsadzonych prosiąt. Te pochodzące od młodszych loch są słabsze, bardziej podatne na zachorowania i wymagają więcej uwagi. Ponadto lochy z kulawizną osiągają niższą masę ubojową, więc hodowca otrzymuje za nią mniej pieniędzy w skupie.

Książka warta polecenia:  "Sygnały świń"

 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA