Produkcja drobiu rośnie, ale rynek jest coraz bardziej nasycony
Według najnowszego raportu służb zagranicznych Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) produkcja mięsa kurcząt w Rosji wzrośnie w tym roku o 4,2 proc. do 3,75 mln ton.
Dynamika produkcji przemysłowej osłabnie jednak po dwóch dekadach sukcesywnego wzrostu, co jest konsekwencją nasycenia rynku i zrównoważenia popytu oraz podaży. Rosnące koszty operacyjne i drogie kredyty obniżają marże i zmuszają wytwórców do poszukiwania nowych rynków zbytu - informuje FAMMU/FAPA.
Rosja znosi na 2 lata cła w eksporcie pszenicy
W 2016 r. eksport mięsa kurcząt z Rosji zwiększy się prawie dwukrotnie do 140 tys. ton, ale w 2017 r. tempo wzrostu spadnie do 14 proc. Wartość wywozu w dolarach pójdzie w górę prawdopodobnie w mniejszym stopniu niż wolumen z uwagi na silną konkurencję na rynkach bliskowschodnich i azjatyckich.
W 2017 r. w rosyjskim sektorze drobiarskim będzie rosła konkurencja, a poziom wytwarzania zwiększy 20. największych zakładów, które będą miały coraz większy udział w rynku. Mniejsze gospodarstwa będą opuszczały branżę z uwagi na problemy finansowe.
Według lokalnych władz, jeśli sprzedaż drobiu nie będzie dynamicznie rosła trzeba będzie rozważyć wprowadzenie polityki ograniczenia krajowej produkcji. Ma to zapobiec nadpodaży i spadkowi cen.
Oficjalne dane wskazują, że w pierwszym półroczu br. produkcja drobiu wzrosła w skali roku o 4,9 proc. do 1,9 mln ton. Jednocześnie eksport pozostaje na poziomie z ubiegłego roku, czyli ok. 45 tys. ton.
Z powodu przedłużenie embarga wobec dostawców zachodnich, rosyjski import mięsa kurcząt obniży się w br. o 12 proc. do 220 tys. ton, a w 2017 r. niewiele się zmieni. Spożycie mięsa kurcząt wzrośnie w 2016 r. o 2,3 proc. do 3,97 mln ton, a w 2017 r. już tylko o 0,5 proc. do niespełna 4 mln ton.