Za pracę w święta należy się dzień wolny lub dodatkowe wynagrodzenie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
25-12-2016,7:30 Aktualizacja: 24-12-2016,14:59
A A A

Pracodawca może zobowiązać podwładnego do odbierania telefonu poza czasem pracy. Należy to potraktować jako pracę w godzinach nadliczbowych, za którą należy się czas wolny lub wynagrodzenie - przypomniała rzeczniczka Państwowej Inspekcji Pracy Danuta Rutkowska.

Święta Bożego Narodzenia, czyli dni wolne od pracy, przypadają w tym roku w niedzielę i poniedziałek.

PAP zapytała Państwową Inspekcję Pracy o kwestie związane z odbieraniem telefonów służbowych oraz korzystaniem ze służbowej poczty elektronicznej w czasie świąt.

bezrobocie, stopa bezrobocia, główny urząd statystyczny, oferty pracy, urząd pracy

Stopa bezrobocia przez miesiąc nie drgnęła

Według Głównego Urzędu Statystycznego w końcu listopada w urzędach pracy zarejestrowanych było 1 mln 313 tys. bezrobotnych, czyli nieznacznie więcej w porównaniu z poprzednim miesiącem (o 0,4 proc., czyli o 5,7 tys.), ale mniej niż...
Rzeczniczka PIP Danuta Rutkowska zwróciła uwagę, że przepisy pracy nie określają odrębnych zasad dotyczących pracy świadczonej za pomocą telefonu czy innych urządzeń elektronicznych m.in. komputera, dlatego w takich przypadkach należy stosować ogólne przepisy kodeksu.

Rutkowska podkreśliła, że co do zasady pracownik nie ma obowiązku świadczenia pracy poza określonym w umowie o pracę wymiarem czasu pracy.  - Polskie prawo dopuszcza jednak możliwość pracy w godzinach nadliczbowych, w razie konieczności prowadzenia określonej akcji ratowniczej lub szczególnych potrzeb pracodawcy - przypomniała.

Jak wskazała, pracodawca może zobowiązać podwładnego do odbierania telefonu służbowego poza czasem pracy, lecz wtedy należy potraktować to jako pracę w godzinach nadliczbowych, za którą należy się czas wolny lub wynagrodzenie.

- Podwładnego można zobowiązać do odbierania służbowych telefonów poza godzinami pracy także poprzez powierzenie mu pełnienia dyżuru w zakładzie pracy lub innym wyznaczonym miejscu, np. w domu - dodała rzeczniczka.

bezrobocie, stopa bezrobocia, ministerstwo rodziny i pracy, elżbieta rafalska

Bezrobocie w listopadzie najniższe od 25 lat

Stopa bezrobocia - według szacunków resortu rodziny, pracy i polityki społecznej - wyniosła w listopadzie 8,2 proc., tyle co w październiku - poinformowała we wtorek minister Elżbieta Rafalska. To najniższy listopadowy wskaźnik od 1991 roku....
Za pełnienie dyżuru - wyjaśniła - wynagrodzenie należy się tylko za czas, w którym pracownik faktycznie wykonywał pracę, co w tym przypadku oznacza czas prowadzenia służbowych rozmów, które będą stanowić pracę w godzinach nadliczbowych, wymagającą rekompensaty w postaci czasu wolnego lub wynagrodzenia.

Rutkowska przyznała, że problematyczne może być policzenie godzin poświęconych na służbowe rozmowy telefoniczne czy sprawdzanie i obsługa służbowej korespondencji elektronicznej. - W przypadku rozmów telefonicznych pomocne mogłoby być wykorzystanie billingów, natomiast trudny do podsumowania i udokumentowania jest czas poświęcony na zapoznanie się z korespondencją e-mail, jej analizą i przygotowaniem odpowiedzi - zaznaczyła.

Zwróciła też uwagę, że jeżeli pracodawca nie wypłaci wynagrodzenia za czas służbowych rozmów, wówczas pracownik może wystąpić do sądu pracy.

bezrobocie, stopa bezrobocia, ministerstwo rodziny i pracy, Stanisław Szwed

Bezrobocie spada. Pracownicy się cieszą, a pracodawcy martwią

Rekordowo niskie bezrobocie to dobra wiadomość dla gospodarki, cieszy też pracowników, którzy mogą żądać wyższych płac. Pracodawcy martwią się jednak, że będą mieć coraz większe problemy ze znalezieniem rąk do pracy, zwłaszcza do...
- Ze względu na to, że najczęściej są to sytuacje sporne co do kwoty dodatkowego wynagrodzenia i wymiaru faktycznie przepracowanego czasu, inspektor pracy nie może wydać nakazu płacowego zobowiązującego pracodawcę do zapłacenia za służbowe rozmowy i odpisywanie na e-mail po godzinach pracy - przyznała rzeczniczka PIP.

Przypomniała także, że dyżur "pod telefonem" nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku, który wynosi 11 godzin na dobę i 35 godzin w tygodniu - niezależnie od tego, czy podczas dyżuru pracę będzie faktycznie świadczył. 

- Wynika z tego, że po przepracowaniu 8 godzin w danym dniu, dyżur nie może trwać dłużej niż 5 godzin. Ze względu na odmienne regulacje dotyczące kadry kierowniczej powyższe zasady dyżurowania nie dotyczą osób zarządzających zakładem pracy w imieniu pracodawcy - podkreśliła Rutkowska.

Poleć
Udostępnij