Traktorem bez "prawka". Co jeszcze wnosi ustawa?
Większość nowoczesnych rolników posiada w gospodarstwach wiele pojazdów. Powinni się zatem zainteresować projektem nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw.
Po pierwszym czytaniu w Sejmie dokument został skierowany do prac w komisji infrastruktury. Jest to tzw. pakiet deregulacyjny, wprowadzający wiele ułatwień dla właścicieli pojazdów i kierujących pojazdami oraz uproszczeń w procedurach związanych z rejestracją pojazdów.
Traktorzysta trafi przed sąd. Na wozie jechały małe dzieci
"Kierujący pojazdami posiadający polskie prawo jazdy będą zwolnieni z obowiązku posiadania przy sobie i okazywania dokumentu podczas kontroli drogowej na terytorium Polski. Dane i uprawnienia kierowcy będą podczas kontroli drogowej sprawdzane w centralnej ewidencji kierowców" - zapowiada Ministerstwo Infrastruktury.
Będzie więc zatem tak samo, jak z dowodem rejestracyjnym i potwierdzeniem polisy OC. Tych dokumentów kierowcy już teraz posiadać przy sobie nie muszą.
"W sytuacji, w której w dotychczasowym dowodzie rejestracyjnym wypełnione zostały wszystkie rubryki przeznaczone do wpisania terminu następnego badania technicznego, nie trzeba już będzie wymieniać dowodu rejestracyjnego pojazdu. Takie rozwiązanie to znaczna oszczędność czasu i pieniędzy dla właścicieli pojazdów" - podaje resort.
Projekt ustawy przewiduje ponadto zniesienie obowiązku wydawania karty pojazdu oraz nalepki kontrolnej i jej wtórnika.
Traktorzysta wywrócił ciągnik. Przeważyły promile?
Dzięki temu właściciele pojazdów oszczędzą, np. podczas rejestracji pojazdu sprowadzonego z zagranicy 94,5 zł (karta pojazdu - 75 zł i nalepka kontrolna - 18,5 zł i 1 zł opłaty ewidencyjnej).
Wydawanie karty pojazdu nie będzie konieczne, bo organy rejestrujące pojazdy oraz organy kontroli ruchu drogowego mają dostęp do centralnej ewidencji pojazdów.
Zaproponowano ponadto wprowadzenie możliwości zachowania - na wniosek właściciela pojazdu - dotychczasowego numeru rejestracyjnego.
"Opłata za najczęściej wydawane tablice samochodowe to 80 zł, dzięki pozostawieniu dotychczasowego numeru rejestracyjnego nie będzie trzeba jej ponosić, jak również nie trzeba będzie ponosić opłaty za nalepkę kontrolną. W sumie razem z opłatą ewidencyjną da to oszczędności 99,50 zł" - wylicza Ministerstwo Infrastruktury.
Traktorzysta zgubił wóz z sianem
Pozostałe nowości to m.in. możliwość załatwienia formalności związanych z rejestracją nowego pojazdu przez salon sprzedaży autoryzowany przez producenta czy też rejestracji pojazdu lub czasowej rejestracji na wniosek właściciela, również przez starostę właściwego ze względu na miejsce czasowego zamieszkania.
Zostanie również rozszerzony katalog pojazdów wycofanych czasowo z eksploatacji o samochody osobowe. Będzie to jednak dotyczyło sytuacji uszkodzonych, a nie chwilowo nieużywanych samochodów.
W przypadku konieczności naprawy samochodu (np. po wypadku) wynikającej z uszkodzenia zasadniczych elementów nośnych konstrukcji będzie można wycofać pojazd z ruchu na okres od 3 do 12 miesięcy i nie częściej niż po upływie 3 lat od daty poprzedniego wycofania z ruchu.
Przywrócenie do ruchu będzie wiązało się przeprowadzeniem dodatkowego badania technicznego pojazdu po naprawie. Ta zmiana pozwoli właścicielowi naprawianego i czasowo wycofanego z użytku samochodu ograniczyć koszty ubezpieczenia pojazdu.
Obecnie czasowo można wycofać z ruchu samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t, ciągniki samochodowe, pojazdy specjalne oraz autobusy.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś