"Tradycyjny", "wiejski", "swojski" – nadal sporo problemów z oznakowaniem chleba
Producenci pieczywa w Polsce dokładają starań, aby ich wyroby pod względem wyglądu, smaku, zapachu i właściwości fizykochemicznych nie budziły zastrzeżeń, co potwierdzają wyniki kontroli. Jest jednak jedno „ale” – wskazuje Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHAR-S).
Od wielu lat prowadzi ona systematyczne kontrole jakości handlowej pieczywa. Przez długi czas realizowała je tylko na etapie produkcji, lecz od 2021 r. sprawdza również sklepy.
Chleb ani "razowy", ani "wiejski". Inspekcja sprawdziła pieczywo
Oznakowanie z błędami
Z wyników kontroli w latach 2015-2020 u producentów wynika, że cechy organoleptyczne (m.in. barwa, smak, zapach, wygląd) i parametry fizykochemiczne (np. kwasowość, zawartość tłuszczu, cukrów i soli) pieczywa nie budziły większych zastrzeżeń. Inaczej było jednak w przypadku znakowania produktów. W zależności od roku nieprawidłowe znakowanie dotyczyło od 28 do 39,9 proc. skontrolowanych partii pieczywa.
Dodatkowo w latach 2021-2023 Inspekcja objęła kontrolą również pieczywo w sklepach, w tym głównie sprzedawane konsumentom luzem. Tu również cechy organoleptyczne i parametry fizykochemiczne pieczywa były zgodne z deklaracjami przedsiębiorców, a także wymogami prawa. Ale nieprawidłowe znakowanie miało jeszcze wyższy poziom, w zależności od roku kształtujący się na poziomie od 32,7 do 46,1 proc.
Nie bardzo „tradycyjny”
Najistotniejsze błędy stwierdzone w oznakowaniu pieczywa to według IJHAR-S:
- stosowanie nieprawidłowego nazewnictwa lub użycie nazw fantazyjnych (np. „chleb zwykły”, „chleb firmowy”, „chleb natura”, „chleb wieloziarnisty”), które nie zawierały odniesienia do rodzaju pieczywa ze względu na użyte składniki (mąki);
- nazwa pieczywa nieadekwatna do składu, np.: ,,chleb razowy", ,,chleb graham" – w sytuacji, gdy mąka razowa oraz mąka graham nie występowały w przewadze w stosunku do pozostałych sypkich składników chleba; ,,chleb pełnoziarnisty" – podczas, gdy w składzie nie dominowały składniki otrzymane z przemiału całego ziarna;
- stosowanie określeń typu „wiejski”, „tradycyjny”, „swojski” w pieczywie produkowanym z wysoko przetworzonych składników i zawierającym substancje dodatkowe;
- brak wykazania w składzie produktu składników alergennych lub ich wyróżnienia za pomocą czcionki, stylu, tła;
- pominięcie w składzie użytych substancji dodatkowych.
Warto wykorzystywać łuskę gryki w piekarnictwie. Tak wynika z badań naukowców
Podstawowy składnik diety
„Systematyczne kontrole, poza tym, że wykazują nieprawidłowości, a stosowane sankcje eliminują z rynku pieczywo o niewłaściwej jakości handlowej, to również edukują i podnoszą świadomość wśród podmiotów produkujących lub wprowadzających ten rodzaj żywności do obrotu” – zapewnia w komunikacie Inspekcja.
Jak w nim dodano, aby konsument mógł świadomie wybrać określony rodzaj pieczywa powinien posiadać pełną wiedzę o oferowanym produkcie. Dlatego tak ważne są informacje, jakie powinny znajdować się na opakowaniu, a w przypadku pieczywa sprzedawanego luzem - informacje, które powinny być umieszczone obok towaru, np. na półce sklepowej.
„Troska o jakość pieczywa i jego prawidłowe oznakowanie opłaci się nam wszystkim, bowiem mimo obserwowanej pewnej tendencji spadkowej w spożyciu tej grupy produktów, jest to nadal podstawowy składnik naszej diety. Jak wynika z danych GUS, średnie miesięczne spożycie pieczywa na 1 osobę w 2022 r. wyniosło 2,5 kg, podczas gdy w 2020 r. 2,7 kg” – wskazuje IJHAR-S.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś