Mężczyzna rozbił głowę o maszynę. Drugi wpadł pod koła ciągnika
Traktorzysta po wychyleniu się z maszyny spadł z niej i uderzył się w głowę. Inny operator wpadł pod koła ciągnika rolniczego wówczas, gdy do niego wsiadał.
W miniony poniedziałek (24 kwietnia) służby ratunkowe zostały wysłane do miejscowości Pawlikowice (pow. kutnowski, woj. łódzkie). W jednym z tamtejszych gospodarstw doszło do wypadku.
„Poszkodowany został rolnik. Mężczyzna, jadąc ciągnikiem, wychylił się z pojazdu i został pochwycony przez maszynę rolniczą za kawałek ubrania, po czym spadł z traktora i uderzył głową o maszynę” – podaje lokalny portal kutno.net.pl.
Z informacji przekazanych portalowi przez dyżurnego kutnowskiej straży pożarnej wynikało, że na szczęście 40-letni gospodarz nie doznał poważniejszych obrażeń. Gdy przyjechali ratownicy, poszkodowany był przytomny. Śmigłowcem medycznym przetransportowano go do szpitala.
Natomiast w zeszłym tygodniu traktorzysta uległ wypadkowi podczas prac polowych w miejscowości Dańczów (pow. kłodzki, woj. dolnośląskie).
„Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna, jadąc po polu, prawdopodobnie zahaczył bronami (o coś – red.), wysiadł z ciągnika, żeby sprawdzić co się stało, a następnie, gdy wsiadał do niego, wpadł pod koło” – poinformowała na łamach portalu kłodzko24.eu Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
Jak dodała, mężczyzna był trzeźwy, został przewieziony do szpitala.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl