PSL: rząd pokazał polskim rolnikom i polskiej wsi gest Lichockiej
W wyniku rekonstrukcji powstał rząd osobliwości - komentowali w środę zmiany w rządzie politycy PSL-Kukiz15 Piotr Zgorzelski i Jarosław Sachajko. Ich zdaniem na ministra nie nadaje się zarówno Przemysław Czarnek, jak i Grzegorz Puda.
Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował w środę kandydatów na nowych członków rządu. W randze wicepremiera ma się w nim znaleźć prezes PiS Jarosław Kaczyński (według informacji PAP ma nadzorować MON, MSWiA i MS).
Konfederacja: Puda na czele resortu rolnictwa to upokorzenie rolników
- Dziwny to rząd, w którym najważniejsza osoba w państwie będzie pełniła funkcję wicepremiera, a ten którym jest niby premierem, zanim podejmie jakąkolwiek decyzje, będzie spoglądał na swojego zastępcę, czy czasami nie marszczy on brwi - powiedział na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
W tym rządzie, dodał, są same "osobliwości polityczne". - Poczynając od pana Przemysława Czarnka, który w swojej aktywności zasłynął ze słów haniebnych, bowiem wykluczających z naszej wspólnoty osoby o innej orientacji seksualnej - stwierdził Zgorzelski.
Grzegorz Puda będzie nowym ministrem rolnictwa i leśnictwa
To, że Przemysław Czarnek będzie ministrem edukacji, ocenił, "to jest zła wiadomość dla tych, którymi powinien się opiekować". - Wśród dzieci i młodzieży takie osoby, o których z taką pogardą i dezynwolturą wypowiadał się pan Czarnek także będą - mówił Zgorzelski.
- Dlatego będziemy bardzo przyglądać się działalności człowieka, który nigdy nie powinien obejmować stanowiska ministra edukacji narodowej - zapowiedział wicemarszałek Sejmu.
Z kolei nowy minister rolnictwa Grzegorz Puda "zasłynął z tego, że był sprawozdawcą ustawy, która de facto zarzyna polskie rolnictwo" (chodzi o ustawę o ochronie zwierząt - PAP). - Ustawa, którą pięknie promował pan Puda to nic innego jak mocne wygaszenie i doprowadzenie do bankructwa trzech istotnych branż gospodarki rolnej - ocenił Zgorzelski.
- Dzisiaj Grzegorz Puda ma najgorsze z możliwych kwalifikacji do tego, żeby zajmować funkcje ministra rolnictwa - dodał.
Rolnictwo połączone z leśnictwem, czyli mamy nowy resort
Jarosław Sachajko mówił, że Puda "zasłynął z tego, że rzucił na polską wieś bombę atomową, która zniszczy wszystkie działy". - Zaraz pan Puda pójdzie dalej, bo już są głosy lewicy, żeby zakazać chowu zwierząt w klatkach, że w ogóle nie powinniśmy zwierząt trzymać na łańcuchach i wtedy jakakolwiek produkcja na wsi będzie niemożliwa - powiedział.
- Jeśli tak PiS dobiera swoich kandydatów to oznacza, że nie będziemy mieć w Polsce rolnictwa - podkreślił Sachajko. Rządzący, dodał, od lat nie radzą sobie z ASF, a teraz wykończą gospodarstwa zajmujące się produkcja kurczaków i wołowiny.
Zgorzelski zaznaczył, że poparcie przez PiS ustawy o ochronie zwierząt oznacza, iż ugrupowanie to zawiodło polską wieś, która na to ugrupowanie w większości zagłosowało. - Dzisiaj rząd PiS polskim rolnikom i polskiej wsi pokazał gest Lichockiej - powiedział wicemarszałek Sejmu.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś