Wsparcie unijne nadal ważne dla rolników. Ale blisko połowa uważa, że nie ma czynników sprzyjających rozwojowi gospodarstw
Ponad 50 proc. kierujących gospodarstwami rolnymi jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi tychże gospodarstw wskazało wsparcie unijne. Ale ponad 46 proc. uważa, że takich czynników w ogóle nie ma - wynika z badania Głównego Urzędu Statystycznego.
Badanie koniunktury w gospodarstwach rolnych w II półroczu 2023 r., którego rezultaty niedawno zostały opublikowane przez GUS, wykazało, że 53,6 proc. użytkowników gospodarstw rolnych uznaje jako główne źródło finansowania środki własne (spadek o 2,9 p. proc. w stosunku do 2022 r.). Pomoc unijna była drugim ważnym źródłem finansowania, którą wskazało 39,8 proc. użytkowników gospodarstw (wzrost o 1,2 p. proc w stosunku do 2022 r.) Z kredytów preferencyjnych i komercyjnych skorzystało łącznie 6,6 proc. (wzrost o 1,6 p. proc w stosunku do 2022 r.) ankietowanych.
Pesymizm wśród rolników. Najsłabsze oceny w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji roślinnej
Źródła finansowania? Środki własne
„Dla gospodarstw o powierzchni do 30 ha głównym źródłem finansowania według wskazań respondentów były środki własne. Natomiast najczęściej z pomocy unijnej przy prowadzeniu działalności rolniczej korzystały gospodarstwa o powierzchni od 2 ha do 14,99 ha oraz gospodarstwa ukierunkowane na produkcję roślinną. W przypadku kredytów najwięcej umów kredytowych zawierały gospodarstwa o powierzchni powyżej 20 ha” – wylicza GUS.
Jak dodaje, w 2023 r. 51,9 proc. użytkowników gospodarstw rolnych przeznaczyło posiadane środki finansowe na wydatki związane z prowadzeniem bieżącej działalności rolniczej (spadek o 3,5 p. proc w porównaniu z 2022 r.). Natomiast wydatki inwestycyjne w badanym okresie wskazało 13,6 proc. wszystkich gospodarstw rolnych (spadek o 2,9 p. proc. w porównaniu z 2022 r.).
Więcej wydatków na działania inwestycyjne
„Spośród użytkowników gospodarstw rolnych, którzy ponieśli wydatki inwestycyjne, 54,6 proc. respondentów wskazało ich wzrost w 2023 r. (spadek o 2,5 p. proc w porównaniu z 2022 r.). Natomiast 33,9 proc. użytkowników gospodarstw rolnych odpowiedziało, że ich wydatki inwestycyjne pozostały bez zmian (wzrost o 0,2 p. proc w porównaniu z 2022 r.), a 11,5 proc. uznało, że uległy zmniejszeniu (wzrost o 2,3 p. proc. w porównaniu z 2022 r.). 61 proc. użytkowników gospodarstw rolnych planowało ponieść wydatki inwestycyjne w 2024 r., tj. o 3,6 p. proc. więcej w porównaniu z planującymi inwestycje w ub. roku” – czytamy w dokumencie GUS.
Brak czynników sprzyjających rozwojowi
Przekazano w nim ponadto wyniki ankiety dotyczącej czynników sprzyjających rozwojowi gospodarstw rolnych i go ograniczających.
„W 2023 r., podobnie jak w latach poprzednich, kierujący gospodarstwami rolnymi wskazali wsparcie unijne (około 51 proc.) jako najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi gospodarstw rolnych. W badanym okresie dla 13,3 proc. gospodarstw wielokierunkowych oraz 11,1 proc. gospodarstw ukierunkowanych na produkcję roślinną ważnym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi gospodarstw były kredyty preferencyjne. Natomiast w opinii 46,9 proc. kierujących gospodarstwami rolnymi nie wystąpiły żadne czynniki sprzyjające rozwojowi gospodarstw rolnych” – wskazuje GUS.
Zapaść finansowa w produkcji roślinnej trwa w najlepsze. Prawie każda uprawa na minusie
Niskie ceny zbytu, wysokie koszty produkcji
Spośród czynników ograniczających rozwój gospodarstw rolnych w 2023 r., najczęściej wskazywaną barierą przez kierujących gospodarstwami rolnymi były zbyt niskie ceny zbytu (21,7 proc. ogółu gospodarstw wobec 18,1 proc. w 2022 r) oraz zbyt wysokie koszty produkcji (21,1 proc. wobec 26,5 proc. w 2022 r.). W tej grupie najczęściej tę opinię wyrażali kierujący gospodarstwami ukierunkowanymi na produkcję zwierzęcą oraz gospodarstwami wielokierunkowymi.
„W badanym okresie wzrósł o 6,3 p. proc. odsetek odpowiedzi dotyczący bariery zbyt niskich cen zbytu dla gospodarstw ukierunkowanych na produkcje zwierzęcą (22,8 proc. wobec 16,5 proc. w 2022 r.). Pozostałe czynniki ograniczające wskazało 32 proc. ogółu gospodarstw, w tym najczęściej wskazywane były trudności ze zbytem” – informuje GUS.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś