Ceny na półkach, a stawki w skupach. Przepaść rośnie
Ceny skupu podstawowych produktów rolnych w styczniu 2021 roku były w skali roku niższe o 3,6 proc. – wyliczył Główny Urząd Statystyczny.
Światełkiem w tunelu może by wzrost stawek w porównaniu do grudnia 2021 roku, choć to ogółem zaledwie 0,3 proc. I tak w minionym miesiącu:
Ceny produktów rolnych mogą odbić się w drugiej połowie roku
- za pszenicę w skupie płacono 87,88zł za dt (+4,4 proc. miesiąc do miesiąca, +21,7 proc. w skali roku)
- za żyto płacono 66,55 zł za dt (+5,4 proc. m/m, +12,6 proc. r/r)
- za ziemniaki płacono 43,73zł za dt (+19,1 proc. m/m, -45,6 proc. r/r)
- za żywiec wołowy płacono 6,51 zł za kg (-1,9 proc. m/m, +1,2 proc. r/r)
- za żywiec wieprzowy płacono 3,96 zł za kg (+0,2 proc. m/m, -33,6 proc. r/r)
- za drób rzeźny płacono 3,49 zł za kg (+3,8 proc. m/m, -7,4 proc. r/r)
- za 1 hl mleka płacono 149,35 zł (-2,3 proc. m/m, +8,9 proc. r/r)
Patrząc jednak szerzej, co dobitnie pokazuje przygotowany przez GUS wykres, w każdym z minionych 10 miesięcy było ogółem w skupach gorzej niż rok wcześniej.
Nijak ma się to do kosztów produkcji rolnej, gdzie w międzyczasie wzrosły m.in. ceny nawozów oraz do drożejącej w sklepach żywności.
"Wyższe ceny w sklepach nie oznaczają wyższych cen dla rolników. To nie idzie w parze. Przepaść w cenach żywności między tą, którą dostaje rolnik, a tą, którą płaci konsument w sklepie, będzie coraz większa" - skomentował na Twitterze Michał Kołodziejczak, szef AGROunii.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś