Ceny produktów rolnych mogą odbić się w drugiej połowie roku
W ub.r. spadły ceny produktów rolnych, z powodu zmniejszonego popytu na żywność w wyniku pandemii. W tym roku, ale dopiero w dalszej części, możliwe jest odbicie stawek - prognozują analitycy banku PKO BP.
"Według GUS ceny skupu podstawowych produktów rolnych w grudniu ub.r. zmalały o 6,1 proc. r/r, głównie z uwagi na znaczące spadki stawki trzody chlewnej i drobiu. Silną tendencję wzrostową odnotowały natomiast ceny zbóż" - informują eksperci.
Eksport żywności ciągle idzie w górę
Ich zdaniem, w tym roku możliwy jest wzrost stawek surowców rolnych, głównie zwierzęcych, ale dopiero w kolejnych miesiącach roku.
Znaczące spadki opłacalności, jakie miały miejsce w ubiegłym roku mogły spowodować zmiany w zakresie podaży.
Natomiast mogą poprawić się uwarunkowania popytowe z uwagi na lepszą kondycję gospodarki od II kwartału ub.r. oraz mniejsze prawdopodobieństwo restrykcji gospodarczych (w tym w HoReCa), z uwagi na szczepienia przeciw COVID-19.
"Prognozujemy, że przeciętna cena skupu trzody chlewnej (według GUS) będzie w 2021 niższa o 7-12 proc. r/r (wobec -3,2 proc. r/r w 2020), choć z uwagi na znaczną zmienność cenową w 2020 (bardzo wysokie ceny trzody w 1 kwartale 2020), pierwsze trzy miesiące tego roku będą charakteryzować się wciąż znaczącymi, ponad 30-proc., spadkami cen w relacji rocznej" - napisano w raporcie.
Podczas pandemii w Unii wzrósł popyt na polskie owoce
Według analityków, negatywny dla rynku jest ASF w Niemczech, oraz stosunkowo wysoka podaż, na którą wskazują zmiany pogłowia świń w niektórych krajach UE pod koniec 2020 (Polska, Niemcy). W kierunku obniżek cen w 2021 r. oddziaływać będzie prawdopodobne zmniejszenie popytu w Chinach ze względu na postępującą odbudowę stada.
Zdaniem analityków banku większych dostosowań po stronie podażowej na rynku świń w UE można spodziewać się dopiero w drugiej połowie roku, w której wzrosty cen mogą sięgnąć przeciętnie ok. 10 proc. r/r, choć wciąż do poziomu niższego niż średnio w latach 2017-2019.
Prawdopodobnie szybsze zmiany w produkcji mogą być obserwowane na rynku drobiu, choć na produkcję negatywnie wciąż oddziałuje grypa ptaków.
Przeciętna cena skupu mleka w 2021 roku zwiększyć się może o 1-4 proc. r/r po wzroście o 1,8 proc. r/r w 2020.
"Będzie to rezultatem spowolnienia dynamiki produkcji u największych eksporterów produktów mleczarskich w 2021 przy utrzymaniu wysokiego popytu na nie w Chinach oraz rosnącego poziomu kosztów pasz, z uwagi na wysokie ceny zbóż" - wyjaśniają analitycy.
"Szacujemy, że przeciętna cena skupu pszenicy w 2021 może zwiększyć się o 8-12 proc. r/r, biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania podażowo popytowe oraz wstępne prognozy dotyczące światowej produkcji pszenicy w sezonie 2021/22" - czytamy w raporcie banku PKO BP.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś