Budowa chlewni systemem gospodarczym pozwala zaoszczędzić część pieniędzy. Zdecydował się na nią Piotr Makowski, który wraz z żoną Beatą prowadzi gospodarstwo rolne od niemal 30 lat.
Beata i Piotr Makowscy z miejscowości Linne w woj. kujawsko-pomorskim zajmują się hodowlą drobiu oraz bydła w gospodarstwie rodzinnym. W 2016 r. postanowili zainwestować w chlewnię i zmierzyć się z tuczem świń.
Budowa rozpoczęła się w sierpniu 2018 r. i trwała do kwietnia 2019 r. Aby ograniczyć koszty rolnik zdecydował się na prowadzenie prac systemem gospodarczym i większość z nich wykonał samodzielnie.
Główny lekarz weterynarii poinformował 28 czerwca o wyznaczeniu 10 ogniska ASF w Polsce. Tym samym czarny scenariusz dotyczący ognisk ASF w naszym kraju, który powtarza się od kilku lat, sprawdza się również w tym roku. Ognisko...
Nowa chlewnia o długości 74 m i szerokości 18,5 m pomieści około 1600 tuczników. Jej ściany zostały wykonane z pustaków wapiennych i dodatkowo ocieplone styropianem.
Z kolei konstrukcja dachu opiera się na czterech rzędach słupów z żelbetonu, a jego poszycie stanowi płyta warstwowa z pianką poliuretanową o grubości 10 cm.
Podłoga chlewni została wyposażona w ruszta betonowe z 17 mm szczelinami. Pod nimi znajdują się wzdłużnie przebiegające komory na gnojowice o głębokości 1,4 m.
Budynek jest podzielony na dwie równe komory, a każda z nich posiada powierzchnię niemal 684 m2. Jego wyposażenie zapewniła firma Terraexim.
Aby dodatkowo ograniczyć koszty eksploatacji gospodarz zamontował w chlewni oświetlenie typu LED oraz wentylację ze sterownikami z falownikiem.
W kojcach zamontowano automat paszowy typu tubomat TR 27. Posiada on kosz zasypowy o pojemności 80 litrów oraz koryto wykonane ze stali nierdzewnej, a także dwa zraszacze paszy.
Waga tuczników w różnych okresach tuczu może mówić o wielu parametrach produkcyjnych oraz wskazywać na status zdrowotny tych zwierząt. Regularne ważenie tuczników wymaga odpowiedniej organizacji produkcji, zakupu wagi...
Za transport paszy z silosów ustawionych na szczycie budynku odpowiadają dwa niezależne paszociągi spiralne.
W każdym kojcu znajdują się również po 3 poidła miskowe ze smoczkami. Ściany boksów o wysokości 100 cm zostały wykonane z deski PCV.
Aby ułatwić mycie i dezynfekcję pomieszczeń gospodarz umieścił na ścianach do wysokości 1,2 m płytki ceramiczne. Z kolei słupy stanowiące konstrukcję dachu do tej samej wysokości zostały pokryte farbą chlorokauczukową.
W chlewni zamontowano wentylację podciśnieniową i łącznie 14 kominów wyciągowych o średnicy 63 cm i wydajności 11,5 tys. m3 na godz. Zostały one wyposażone w przepustnice i wentylatory.
Powietrze napływa do wnętrza budynku za pomocą klap wlotowych umieszczonych w wentylatorach, których prędkość obrotowa jest regulowana przez przemienniki częstotliwości zwane falownikami.
System wentylacyjny posiada awaryjne otwieranie i sygnalizację zaniku napięcia. W przypadku braku prądu zostaje wysłane powiadomienie za pomocą wiadomości SMS.
Gospodarz planuje zasiedlenie chlewni w lipcu bieżącego roku. Rozważ on jednak jeszcze, z którą firmą podpisze umowę na tucz kontraktowy.
- Dzięki współpracy nie będę musiał martwić się skąd wezmę warchlaki oraz paszę. Umowa zapewni mi również stały zysk i gwarancję odbioru tuczników – podsumował Makowski.
-
Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ