Pogłowie świń nie rośnie już tak szybko
Duży spadek cen skupu żywca wieprzowego w pierwszym półroczu br. doprowadził do zmniejszenia dynamiki wzrostu pogłowia świń w Polsce. Według danych GUS, w czerwcu wyniósł 4,2 proc. wobec 7,1 proc. w grudniu 2017 roku.
Utrzymanie obniżek stawek trzody chlewnej w drugim półroczu - przy jednoczesnym zwiększeniu kosztów pasz (drożejące zboża) - sprawi prawdopodobnie, że dynamika wzrostu nadal będzie lecieć w dół, a pogłowie świń nawet spadnie w perspektywie roku - uważają analitycy PKO Banku Polskiego.
Czesi prześwietlą nasze świnie. Oficjalnie boją się ASF
Eksperci podkreślają zmniejszenie krajowego pogłowia loch oraz prosiąt - odpowiednio o 1,6 i 4,8 proc.
Wskazuje to na malejące zainteresowanie chowem trzody chlewnej w Polsce, spowodowane przede wszystkim spadającą opłacalnością produkcji prosiąt.
Niemniej, wytwórczość żywca wieprzowego w kraju coraz bardziej oparta jest na importowanych warchlakach oraz prosiętach.
Według Eurostatu w pierwszym półroczu dostawy świń żywych w wadze do 50 kg wyniosły 3,43 mln szt. i były wyższe o blisko 22 proc. rok do roku.
- Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ