Płot na granicy będzie sporo kosztował, ale ma zatrzymać ASF

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Strzępka PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
20-02-2018,11:05 Aktualizacja: 20-02-2018,22:22
A A A

Budowa ogrodzenia wzdłuż granicy Polski z Białorusią i Ukrainą, które uniemożliwi wędrówki dzikom i pozwoli walczyć z wirusem ASF będzie kosztowała około 150 mln zł - poinformował w Brukseli Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa.

- O wszystkich działaniach z tym związanych informujemy komisarza do spraw bezpieczeństwa żywności. 26 marca odbędzie się konferencja w Polsce, w której wezmą udział przedstawiciele praktycznie wszystkich państw - powiedział polityk.

ASF, afrykański pomór świń, walka z ASF, bioasekuracja, prawo

Bioasekuracja nie musi oznaczać likwidacji małych hodowli świń

Wprowadzenie zasad bioasekuracji w gospodarstwie rolnym nie musi być kosztowne - uważa prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz. Jego zdaniem małe gospodarstwa powinny jednak dostać w tym zakresie pomoc ze strony państwa. W końcu...

Szef resortu zaznaczył, że projekt ustawy w sprawie płotu na wschodniej granicy Polski jest na ukończeniu i do końca marca ma trafić do Sejmu.

Jak tłumaczył, chodzi o ochronę granicy i Komisja Europejska nie musi wyrażać na to działanie zgody.

- Tworzymy zaporę, która ma uniemożliwić napływ dzików do Polski. Przyjęliśmy rozwiązania, które eliminują zjawisko ASF. Jeśli już je wyeliminujemy, to nie może być zagrożenia napływu dzików ze strony Białorusi i Ukrainy - zaznaczył Jurgiel.  

Minister poinformował, że ze wstępnych szacunków wynika, iż ogrodzenie na granicy Polski, które ma powstrzymać przedostawanie się dzików, będzie kosztowało 150 mln zł.

- Będzie projektant, który szczegółowo przedstawi sposób budowy tej zapory, a także sposób jej realizacji. Sejm musi przyjąć ustawę, później będzie przetarg. Chcę, żeby to było jak najszybciej - zaznaczył.

ASF, trzoda chlewna, afrykański pomór świń, padłe świnie w lesie

ASF może zrujnować hodowców świń. Bioasekuracja w całym kraju

Za dwa tygodnie wejdzie w życie ministerialne rozporządzenie w sprawie restrykcyjnych zasad bioasekuracji, które będą obowiązywały w całym kraju w związku z ASF. Zakładają one m.in. trzymanie świń w oddzielnych, zamkniętych pomieszczeniach....

Z słów polityka wynika, że chciałby, aby do tego działania dołożyła się UE. Polska już teraz negocjuje z Komisją Europejską współfinansowanie zadań związanych z bioasekuracją, czyli zabezpieczaniem hodowli przed dostaniem się wirusa ASF. Zgodnie z rozporządzeniem gospodarstwa, które nie spełniają wymogów będą musiały zrezygnować z hodowli.

- Przyjęliśmy rozporządzenie o zasadach bioasekuracji na terenie całego kraju. Negocjujemy z KE współfinansowanie tego zadania. W następnym tygodniu przyjedzie nasza delegacja, żeby o tym rozmawiać z grupą roboczą KE - zaznaczył Jurgiel.

Zaostrzone zasady bioasekuracji, które będą obowiązywały w całym kraju, wejdą w życie z końcem lutego. Nowe przepisy przewidują możliwość likwidacji chowu świń z nakazu powiatowego lekarza weterynarii, jeżeli rolnik nie będzie chciał lub mógł zabezpieczyć gospodarstwo przez wirusem.

W związku z nowymi ogniskami ASF, jakie wystąpiły w Polsce i na Litwie na przełomie roku 1 lutego, Komisja Europejska podjęła decyzję o rozszerzeniu obszarów objętych środkami kontroli w zakresie zdrowia zwierząt. Działania te mają zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się ASF.
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA