Hogan: Polska nie ma planów w sprawie ASF. Jurgiel: to nieprawda
Polska od miesięcy nie przedstawiła planów dotyczących środków ochrony w związku ASF, dlatego KE nie może zdecydować o przyznaniu wsparcia na ten cel - poinformował Phil Hogan, unijny komisarz do spraw rolnictwa. Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa odpiera zarzuty.
- To zdumiewająca wypowiedź. Jest nieprzemyślana albo oparta o niezweryfikowane informacje. Być może pan komisarz Hogan został wprowadzony w błąd. Tego też nie mogę wykluczyć - powiedział szef resortu.
ASF. Straż graniczna konfiskuje wyroby wieprzowe
Polityk poinformował, że resort w listopadzie ubiegłego roku przedstawił "kompleksowy program dofinansowania z budżetu UE strat dla sektora wieprzowiny w Polsce wynikających z ograniczeń wprowadzonych w związku z ASF oraz finansowania rekompensat dla rolników z tytułu zaprzestania chowu świń w wyniku niespełnienia wymogów bioasekuracji".
Według Jurgiela "od tego czasu odbyło się szereg spotkań z przedstawicielami Komisji Europejskiej oraz była prowadzona korespondencja na szczeblu eksperckim. W lutym Polska przedstawiła ostateczną informację dotyczącą działań w zakresie bioasekuracji, która wyczerpywała zakres prowadzonych z KE uzgodnień, niezbędnych do wdrożenia tego mechanizmu".
- Jestem zdziwiony stanowiskiem komisarza w kontekście prowadzonych z komisją rozmów oraz wymienianej korespondencji w zakresie złożonego przez Polskę wniosku. Jako przyczynę tak negatywnego stanowiska komisarza, postrzegam moją stanowczą i negatywną opinię o braku podstaw do uruchomienia bezcłowego importu cukru na rynek UE - tłumaczył Jurgiel.
Jałmużna zamiast prawdziwej pomocy dla hodowców w związku z ASF
Polska zabiega o unijną pomoc w radzeniu sobie z wirusem ASF od jesieni ubiegłego roku. Wniosek o pomoc w tej sprawie, jaki przygotował resort rolnictwa, opisywał trzy rodzaje działań, których koszty były szacowane na blisko 90 mln euro.
Chodziło o wyrównanie strat dla rolników, pomoc dla zakładów przetwórczych lub rzeźni oraz wsparcie dla niewielkich gospodarstw, które - zamiast wdrażać kosztowne środki ochrony biologicznej (bioasekuracji), aby uniemożliwić rozprzestrzenianie się ASF - miałyby po prostu zawiesić działalność.
Jednak do tej pory komisja pozytywnie odniosła się do wniosku o wyrównanie strat. Kwota, jaka z tego tytułu ma trafić do polskich rolników z budżetu UE, jest jednak bardzo niska - wynosi niecały milion euro.
Zdecydowanie większe środki mogłyby być dostępne w pakiecie dla niewielkich gospodarstw. Jeśli Komisja zdecydowałaby się na pozytywną odpowiedź na wniosek Polski w tej sprawie, do naszych rolników mogłoby trafić nawet kilkadziesiąt milionów euro. Z dokumentów, jakie widziała PAP wynika, że Polska wyliczyła konieczną pomoc w tym obszarze na 67 mln euro w ciągu trzech lat.
Wieprzowina z obszarów ASF nie może trafiać na eksport
Komisja Europejska twierdzi, że brak decyzji odnośnie wsparcia w związku z ASF to wina polskich władz. - Po pierwsze Polska nie przedstawiła planów w sprawie tego, co chce zrobić z pieniędzmi, o które występuje - powiedział komisarz ds. rolnictwa.
- Polska powinna nam powiedzieć co chce zrobić. (...) Powinna przedstawić plan dotyczący tego jak zamierza sobie radzić z działaniami bioasekuracyjnymi, z chorobą, a potem oczywiście bylibyśmy gotowi, aby go (wniosek - PAP) dyskutować - dodał Hogan.
Według jego relacji, w ciągu ostatniego pół roku odbyło się sześć spotkań technicznych przedstawicieli polskich władz z urzędnikami z Brukseli, na których komisja wskazywała na potrzebę przedstawienia planu. Nie przyniosły one jednak rezultatu. - Nie mogę skierować środków do kraju, który mówi: "proszę daj mi pieniądze". Zadaję pytanie na co mają być? A oni nie mają planu - mówił komisarz.
Przypadki ASF u dzików. Padły kolejne zwierzęta
Jak zaznaczył, polski rząd ma jednak też inne możliwości wsparcia rolników poszkodowanych w związku z ASF. Wśród nich wymienił modyfikację programu rozwoju obszarów wiejskich, z którego środków mogłyby być finansowane działania pomocowe. - W programie rozwoju obszarów wiejskich jest dostępnych 300 mln euro, aby walczyć z tą chorobą, aby pomóc rolnikom, z czego 190 mln euro pochodzi z UE - wskazał Hogan.
Dodał przy tym, że Polska wraz z krajami bałtyckimi dostała znaczne pieniądze z dyrekcji generalnej ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Komisji Europejskiej na wyeliminowanie choroby. - Nie słyszałem, żeby ktokolwiek z polskiego rządu o tym wspomniał - powiedział komisarz.
Zapewnił, że walka z ASF to bardzo ważna sprawa dla Komisji. - Byliśmy nią bardzo zaniepokojeni, ponieważ implikacje dla obrotu wieprzowiną dotykają nie tylko Polski i krajów bałtyckich, ale całą UE. Po otwarciu rynku chińskiego nie chcemy trudności w stosunkach handlowych Europy z resztą świata z powodu mięsa wieprzowego - zaznaczył Hogan.
Wyraził nadzieję, że polskie władze szybko zajmą się tą sprawą i przygotują plan dla KE, aby w sprawie nastąpił postęp. Sprawa ma być omawiana przez Hogana i ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela na marginesie nieformalnego posiedzenia unijnych ministrów rolnictwa, jakie zaplanowane jest w maju na Malcie.
- Książki warte polecenia: Sygnały świń