ASF. Polska broni Europę zachodnią przed wirusem
ASF był głównym tematem spotkania ministrów rolnictwa oraz lekarzy weterynarii 12 państw z Europy Środkowo-Wschodniej, które w miniony piątek odbyło się w ministerstwie rolnictwa. Nie w każdym z nich ASF jest problemem, ale każdy dysponuje programem monitorowania tej jednostki.
- Najważniejsze, że komisarz Vytenis Andriukaitis stwierdził jednoznacznie, że w Polsce ASF jest zwalczany we właściwy sposób. To nieszczęście musi być zlikwidowane. Potrzebna jest praca rolników i mieszkańców wsi, żeby bioasekuracja była spełniana. To wszystko jest trudne. Część społeczeństwa z tego powodu będzie niezadowolona, ale musimy bronic całego kraju ale też Europy żeby wirus dalej się nie przedostał - mówił dla TVP 1 Krzysztof Jurgiel.
ASF. Zasady ochrony świń przed chorobą
Krzysztof Jurgiel przyznał, że Polska podczas spotkania wystąpiła o zmianę długości obowiązywania okresu restrykcji po wykryciu oraz likwidacji ogniska ASF. Obecnie wynosi on 12 miesięcy. Tymczasem np. w Hiszpanii podczas walki z tą chorobą trwał on od 3 do 5 miesięcy. Minister rolnictwa chce, aby w Polsce obowiązywały podobne zasady.
Nielegalny handel prosiętami w Polsce również był tematem spotkania. To właśnie on przyczynił się do błyskawicznego rozprzestrzenienia się wirusa do chlewni w lipcu i sierpniu. Minister rolnictwa podkreślił, że został on już opanowany.
Zdaniem Jurgiela Komisja Europejska musi zacząć rozmawiać z Ukrainą i z Rosją, bo tam ASF również jest poważnym zagrożeniem. Tymczasem inaczej wygląda zwalczanie ASF-u w Polsce, a inaczej w tych krajach. Jak podkreślał Jurgiel przedstawiciel Rosji wyraził duże zainteresowanie zwalczaniem tej choroby, ponieważ przynosi ona olbrzymie straty.