Polska europejską potęgą w produkcji drobiu. Wygrywamy ceną
Na początku tego roku produkcja mięsa drobiowego w Unii Europejskiej wzrosła o 1,6 procent. W Polsce wzrost wyniósł 11,5 procent - wynika z danych Komisji Europejskiej, które przeanalizowała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
Wśród sześciu największych unijnych producentów jedynie Hiszpania dorównuje naszemu krajowi dynamiką wzrostu produkcji, która wynosi tam 9,4 procent. Wzrosty w pozostałych państwach nie przekraczają trzech procent.
Drobiarze promują kurczaki w Wietnamie. To dla nas ważny rynek
- Dane o produkcji z początku tego roku pokazują, że podobnie jak w innych branżach, tak i w drobiarstwie cena ma podstawowe znaczenie. Wielcy europejscy producenci nie są w stanie produkować tak tanio jak Polacy i dlatego nie zmieniają poziomów produkcji albo, jak Brytyjczycy, znacząco je ograniczają - twierdzi Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Zwraca także uwagę na import do Unii Europejskiej drobiu z Ukrainy. Przywóz mięsa z tego kraju w styczniu i lutym wzrósł o 29 procent w stosunku do zeszłorocznych wyników. Jest to ważne dla polskich producentów ponieważ Ukraińcy są bardzo konkurencyjni cenowo.
Mało chętnych na polskie jaja. Eksport mocno leci w dół
Eksperci KIPDiP obawiają się, że to zjawisko może w dłuższym terminie negatywnie wpływać na rentowność firm drobiarskich. W handlu międzynarodowym Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz dostrzega jednak także pozytywne dla europejskiego drobiarstwa zmiany.
Chodzi przede wszystkim o obserwowany od czwartego kwartału ubiegłego roku silny wzrost cen drobiu w USA oraz o umacniającą się od roku walutę brazylijską względem euro. - Obie te rzeczy powinny wspierać europejskie i polskie firmy w walkach o kontrakty eksportowe - mówi Mariusz Szymyślik.
Zwraca jednak uwagę na to, że oba trendy mogą w najbliższych miesiącach ulec osłabieniu, a nawet odwróceniu.
- Książki warte polecenia: Hodowla i chów gęsi |Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych