Europejski rynek drobiu obawia się … Komisji Europejskiej
Hodowcy drobiu są zaniepokojeni polityką handlową Unii Europejskiej, która zmierza do zawierania kolejnych umów o wolnym handlu.
– W Europie panuje dobra koniunktura. Rynek mięsa drobiowego się rozwija. W każdym kraju o kilka procent rośnie produkcja. Brakuje także jaj, a ich ceny rosną – mówił Szymon Wojtczak z Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu (PZZHiPD) podczas ostatniego posiedzenia grupy roboczej „Jaja i drób” Copa-Cogeca.
Komisja Europejska swoimi działaniami może jednak szybko zdestabilizować rynek drobiu.

HPAI w Polsce. Kolejne 100 tys. sztuk drobiu do wybicia
Hodowcy drobiu są zaniepokojeni polityką handlową Unii Europejskiej, która zmierza do zawierania kolejnych umów o wolnym handlu.
Polscy hodowcy drobiu z niepokojem obserwują postępującą liberalizację handlu z Ukrainą oraz krajami Mercosur, takimi jak np. Brazylia.
Kluczowym zagrożeniem, jakie widzą w tej sytuacji, jest nierówna konkurencja, wynikająca z odmiennych regulacji i kosztów produkcji.
– W krajach Mercosur oraz na Ukrainie obowiązują znacznie mniej rygorystyczne normy dotyczące dobrostanu zwierząt, ochrony środowiska czy stosowania antybiotyków i pasz. W efekcie tamtejsi producenci mogą wytwarzać drób znacznie taniej niż w Polsce, gdzie hodowcy muszą spełniać unijne standardy jakości i bezpieczeństwa żywności – powiedziała Anna Zubków z PZZHiPD dodając:
– Ta różnica przekłada się bezpośrednio na konkurencyjność cenową. Tańszy import może doprowadzić do spadku cen na europejskim rynku, co z kolei może zagrozić rentowności polskich gospodarstw drobiarskich.

W Polsce zaczyna brakować jaj
Ukraina i Mercosur to nie wszystko
Trzeba pamiętać, że toczą się także rozmowy z Meksykiem, Tajlandią i Indiami.
– Nie można rozpatrywać oddzielnie tych umów o wolnym handlu, ale łącznie. Dopiero zsumowanie wszystkich kontyngentów da nam pełny obraz zagrożeń dla rodzinnych gospodarstw rolnych – podkreślała Anna Zubków.
Znakowanie importowanego drobiu
Unijni hodowcy drobiu apelują także do Komisji Europejskiej o zmianę przepisów dotyczących znakowania importowanej żywności.
Zdaniem hodowców importowany drób w dużej mierze trafia do HORECA.
Ten sektor powinien zostać zobowiązany do znakowania kraju pochodzenia, także produktów przetworzonych. Pismo w tej sprawie zostało wysłane do Komisji Europejskiej.
Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków