Hodowcy drobiu mogą mieć problem z finansowaniem inwestycji
Drobiarze alarmują, że wprowadzenie obowiązkowego stosowania tzw. wskaźników białkowych w żywieniu drobiu, doprowadzi do utraty konkurencyjności polskiego mięsa drobiowego i spowoduje załamanie się całego sektora.
Sektor drobiarski, ze względu na wiele problemów, jakie go dotknęły w ostatnich latach, jest pod szczególną uwagą banków zaangażowanych w finansowanie tej produkcji.
Wprowadzenie wskaźników białkowych istotnie zwiększających koszty produkcji i prowadzących do ograniczenia konkurencyjności sektora, z pewnością zostanie uznane jako dodatkowe ryzyko związane z finansowaniem produkcji drobiarskiej.
Mięso drobiowe będzie droższe?
Ryzyko to będzie prowadzić do ograniczenia zaangażowania banków w tym obszarze lub oferowania finansowania po znacznie wyższych kosztach.
"Wstrzymanie lub ograniczenie akcji kredytowej to olbrzymie ryzyko upadłości podmiotów korzystających z finansowania bankowego" podkreśla Porozumienie Rolnicze Zrzeszeń i Organizacji Drobiarskich.
Większy import aminokwasów z Chin
Ograniczenie importu śruty sojowej z USA oraz Ameryki Południowej będzie związane z koniecznością znacznego zwiększenia importu aminokwasów w Chin, które są niezbędne przy stosowaniu krajowych komponentów białkowych.
"W takiej sytuacji trudno mówić o zmitygowaniu ryzyka związanego z ograniczeniem lub przerwaniem łańcuchów dostaw importowanych składników paszowych" pisze porozumienie.
Wspólny program UE
Konkurencyjność produkcji drobiarskiej może istotnie zmaleć
Budowanie suwerenności białkowej, zdaniem drobiarzy, powinno być oparte o strategię UE w tym zakresie.
Komisja Europejska od wielu lat pracuje nad wdrożeniem programu rozwoju białka roślinnego w UE.
"W odróżnieniu od proponowanego rozwiązania, polegającego na ustawowym obowiązku wykorzystywania w określonym procencie komponentów białkowych pochodzących wyłącznie z Polski, wspólny program rozwoju tego sektora w UE, pozwoliłby na zachowanie takich samych reguł pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi i uniknięcia różnic w kosztach produkcji" czytamy w piśmie porozumienia.
Konkurowanie produkcją wegetariańską
W ostatnich latach w wielu krajach UE następuje dynamiczny rozwój rynku produktów wegetariańskich. Do ich wytwarzania bardzo często wykorzystywana jest soja kupowana w Polsce.
"Przy wprowadzeniu obowiązkowych wskaźników białkowych krajowe firmy, zobowiązane do wypełnienia wymagań, będą musiały przebijać oferty cenowe zachodnich firm powodując, że koszty produkcji pasz w Polsce będą niewspółmierne do kosztów firm z innych państw UE produkujących na potrzeby produkcji drobiarskiej" czytamy w piśmie porozumienia.
Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków