Rezygnacja ze sprzedaży jaj z chowu klatkowego powodem kryzysu
Zamiast rodzimej produkcji, w ofercie niektórych sprzedawców są między innymi jaja z Holandii oraz Rumunii.
– W Polsce brakuje jaj innych niż klatkowe. Oznacza to, że sklepy, które deklarowały sprzedaż jaj alternatywnych zaczynają handlować jajami sprowadzanymi z zagranicy – wynika z informacji, które do Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) od kilku dni przysyłają konsumenci robiący zakupy w popularnych marketach.
Handel detaliczny, wyjąwszy obowiązki znakowania towarów, nie informuje klientów o tym, że kupują jaja, które przyjechały z zagranicy, co powoduje, że niektórzy kupujący czują się wprowadzeni w błąd
Katarzyna Gawrońska, dyrektor KIPDiP wyjaśnia, że za brak krajowych jaj w niektórych sklepach nie ponoszą winy polscy producenci jaj tylko polityka handlowa konkretnych sieci handlu detalicznego.

Grypa ptaków w Polsce. 5 ognisko na Warmii i Mazurach
Importowane jaja ściółkowe
– Mimo występującej w Polsce grypy ptaków wewnętrzna produkcja jaj jest wystarczająca by zaspokoić krajowe potrzeby. Niestety, niektórzy detaliści podjęli ryzykowne decyzje o rezygnacji ze sprzedaży jaj klatkowych, co prowadzi obecnie do sytuacji w której polskie pakownie jaj muszą importować te ściółkowe spoza Polski – tłumaczy Gawrońska.
Szefowa KIPDiP dodaje, że na etapie składania deklaracji odejścia od jaj klatkowych przez sieci sklepów, cukiernie i hotele, Izba zwracała uwagę na zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego Polski, ale argumenty te nie zostały wzięte pod uwagę.
USA zablokuje zakaz sprzedaży jaj klatkowych?
W kontekście powszechnego przechodzenia na jaja alternatywne w Europie KIPDiP zwraca uwagę na sytuację w USA. Tam braki jaj są tak duże, że rozważa się wprowadzenie na poziomie federalnym przepisów, które zablokują obowiązujące w niektórych stanach zakazy sprzedaży jaj z chowu klatkowego.
– Totalny brak jaj w Stanach Zjednoczonych pokazuje nam, że żarty się skończyły. Nawet jeśli w tym sezonie uda się opanować grypę ptaków to jest więcej niż prawdopodobne, że ten problem będzie systematycznie wracał. Sytuacja ta powinna więc skłonić do refleksji wszystkich decydentów odpowiedzialnych za zakup i zamawianie jaj – uważa Katarzyna Gawrońska.

Grypa ptaków w Polsce. 5 ognisko na Warmii i Mazurach
KIPDiP jako ciekawostkę podaje, że strona amerykańska sonduje obecnie w KIPDiP możliwości wysyłek polskich jaj do USA.
Jak do tej pory polscy producenci deklarują możliwość sprzedaży dużej ilości produktów przetwórstwa jaj oraz ograniczone możliwości eksportu jaj w skorupkach.
Przypomnijmy, że w związku z grypą ptaków, w Stanach Zjednoczonych zlikwidowano w ostatnich miesiącach około 20% pogłowia kur nieśnych, co doprowadziło do bezprecedensowego kryzysu w dostępie do jaj.
W Polsce sytuacja jest nieco lepsza, ponieważ w ostatnich miesiącach zlikwidowano około 10% potencjału produkcyjnego.
Niestety, w 2023 roku producenci zbyt ostrożnie uzupełniali stada, co spowodowało, że ogólna liczba kur jest w tych dniach niemal o 20% niższa niż rok temu o tej porze.
Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków