Cena bydła jest istotna, ale nie najważniejsza

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
30-06-2022,16:30 Aktualizacja: 30-06-2022,16:27
A A A

Marcin Ciok, hodowca i producent bydła mięsnego oraz zarządca w gospodarstwie Futura XXI w miejscowości Mysłaki w woj. warmińsko-mazurskim, opiekuje się stadem 250 mamek rasy hereford. Stale je powiększa tak, aby osiągnąć docelową wielkość 500 sztuk.

Profil działalności gospodarstwa jest nieco odmienny od typowo mięsnych. Rolnik zajmuje się zarówno produkcją bydła, jak i sprzedażą mięsa. Wszystkie opasy są ubijane, a pochodząca od nich wołowina sprzedawana przez platformę internetową beefshop.pl.

Ten model działalności, jak każdy inny, również wymaga prowadzenia kalkulacji i redukowania kosztów produkcji.

ceny bydła rzeźnego, mięso wołowe, wołowina, spadek cen, zakup bydła rzeźnego

Wahania cen na rynku bydła rzeźnego

Ceny w skupie bydła rzeźnego w trzecim tygodniu czerwca uległy spadkom. Wyjątek stanowi bydło w wieku 8-12 miesięcy, które podrożało o niemal 4%.   Bydło rzeźne w dniach 13-19 czerwca, według danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej...

Obniżył koszty produkcji

- W ciągu ostatnich lat diametralnie je obniżyliśmy. Przede wszystkim krowy przez cały rok przebywają na pastwisku. Utrzymujemy je w tzw. wypasie wędrownym, który pozwala regenerować łąki. W ogóle nie karmimy tych zwierząt zbożem. Po drugie zamieściliśmy tam poidła, dzięki czemu zwierzęta mają dostęp do świeżej wody. Staramy się, żeby nie piły one z naturalnych cieków, co przekłada się na wyższą wagę odsadków - wylicza Marcin Ciok dodając:

- Ponadto zaczęliśmy kastrować cielęta męskie, które również przez większość roku wypasają się na pastwiskach. W efekcie zużywam mniej paliwa. Wcześniej było to 150 litrów oleju napędowego dziennie, m.in. na przygotowanie TMR-u. Obecnie przy stadzie liczącym razem 800 sztuk bydła zamawiam 1000 litrów raz na 1,5 miesiąca.

Cena bydła na trzecim miejscu

Hodowca podkreśla, że cena bydła w ogólnych kosztach produkcji, plasuje się na trzecim miejscu. Rolnicy zazwyczaj nie mają na nią wpływu w przeciwieństwie do organizacji modelu działalności.

- Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma takie warunki jak my, czyli duży areał użytków zielonych. Jednak moim zdaniem rolnicy często nie wiedzą, że wprowadzając proste zmiany mogą wiele zaoszczędzić. Cena skupu bydła na prawdę nie jest najważniejsza - zapewnia.

#HodowcyRazem, trzoda chlewna, bydło mleczne, bydło mięsne, drób, minister rolnictwa, Krajowy Plan Strategiczny,

Hodowcy apelują do rządzących o uproszczenie ekoschematów

Krajowy Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej zdecyduje o przyszłości polskiego rolnictwa. Hodowcy apelują więc do rządzących o to, aby ekoschematy były dla nich bardziej przyjazne i przede wszystkim, możliwe do realizacji. Hodowcy...

Sezonowość wycieleń jest kluczowa

O opłacalności produkcji bydła mięsnego, zdaniem hodowcy, w dużej mierze decyduje sezonowość wycieleń, którą należy dostosować do sezonu pastwiskowego.

- Najlepszej jakości trawy na użytkach zielonych mamy w maju i czerwcu, więc krowy cielą się u nas w marcu i kwietniu po to, aby 2-3 miesięczne cielęta miały dostęp do tej paszy - mówi hodowca.

Z punktu widzenia ograniczenia kosztów produkcji kluczowe jest również możliwe szybkie zapłodnienie krów mamek po wycieleniu.

- Chcemy skrócić okres wycieleniowy do 42 dni. Od 5-6 lat eliminujemy ze stada te samice, które nie zostają cielne w czasie dwóch rui w sezonie wycieleń. Nie ma dla nich drugiej szansy. Podobnie postępujemy z tymi, które urodziły martwe cielę, u których akcja porodowa była skomplikowana lub nie opiekowały się swoim potomstwem. Takie zwierzęta nie rokują na przyszłość, więc nie przynoszą zysków, a jedynie generują koszty - mówi Ciok.

bydło mięsne, krowy mamki, Jacek Zarzecki, PZHiPBM, hodowcy bydła, producenci wołowiny, opasy, dobrostan zwierząt

Bydło tanieje, bo na rynku jest go więcej

Cena bydła mięsnego w ostatnich tygodniach nieco zmalała. Hodowcy wciąż otrzymują jednak stawki zdecydowanie wyższe, niż w ubiegłym roku. - Nie mamy powodów do rozdzierania szat z powodu ostatnich obniżek cen bydła. Pamiętajmy, że wzrost...

Wołowina czy jałówki?

Na pytanie o to, co jest bardziej opłacalne, sprzedaż wołowiny czy żywca, hodowca nie znajduje jednoznacznej odpowiedzi.

- Jeśli chodzi o mięso to wiemy, że dzisiaj konsumenci są coraz bardziej wyedukowani, co widzimy obserwując klientów naszego lokalu gastronomicznego w Warszawie - mówi Marcin Ciok i dodaje:

- Jeśli chodzi o sprzedaż internetową mięsa przyznaję, że to nie jest łatwa działalność. Obecnie doszliśmy niemal do ceny maksymalnej. Nie możemy ustanowić jej na zbyt wysokim poziomie, ponieważ przestaniemy być konkurencyjny.

Hodowca sprzedaje również jałówki na które, zwłaszcza w ostatnim czasie, bez problemu znajduje nabywców.

- Klienci są gotowi zapłacić za jałówkę gotową do zacielenia 7,5 tys. złotych netto. Jedynym warunkiem z naszej strony jest to, żeby trafiła ona do polskiego gospodarstwa. Chcemy dbać o krajowy rynek wołowiny - mówi Ciok.

Gospodarstwo Futura XXI nie dość, że nie sprzedaje opasów, to samo skupuje je od innych rolników.

- Staramy się, żeby płacona przez nas cena bydła była wyższa niż rynkowa. W ostatnim czasie płaciliśmy za nie 24 zł netto poubojowo nie zwracając uwagi na klasyfikację - podsumowuje hodowca.

Więcej informacji na ten hodowli bydła i produkcji mleka znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Bydło". ZAPRENUMERUJ

 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA