Ptasia grypa zabija coraz więcej ludzi. Niepokój rośnie
W Hongkongu w ostatnich 2 latach dokonano prewencyjnego uboju dziesiątek tysięcy ptaków. Foto_PAP/EPA Jerome Favre
Z powodu ptasiej grypy w styczniu w Chinach zmarło 79 osób. To najwyższa liczba ofiar w ciągu miesiąca od co najmniej 3 lat - ogłosiły w czwartek władze sanitarne tego kraju. W związku ze wzrostem zakażeń wirusem H7N9 niektóre miasta zakazały handlu żywym drobiem.
Do Państwowej Komisji Zdrowia i Planowania Rodziny zgłoszono ponad 250 przypadków zakażenia H7N9 w 16 prowincjach i regionach. Według państwowych mediów większość przypadków wykryto u wschodnich i południowych wybrzeży Chin, od Szanghaju po Hongkong. W lutym zmarło co najmniej sześć osób.
Ptasia grypa potwierdzona w dwóch kolejnych gospodarstwach
Główny Lekarz Weterynarii informuje o wystąpieniu 50. i 51. ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków podtypu H5N8 w woj. śląskim oraz dolnośląskim. Wirus H5N8 zaatakował gospodarstwo, w którym utrzymywano 73 sztuki kur i...
Najnowsze dane budzą obawy, że Chiny czeka epidemia o większej skali niż ta z 2013 roku, w wyniku której zmarło co najmniej 40 osób oraz zdewastowany został przemysł drobiowy.
Styczniowy bilans był najwyższym miesięcznym bilansem co najmniej od listopada 2013 roku. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ten wzrost liczby zgonów może być związany z obchodami księżycowego Nowego Roku, gdy przez tydzień w całym kraju odbywały się imprezy i uroczystości. W tym roku księżycowy Nowy Rok przypadał 28 stycznia.
Szczep H7N9, który może powodować poważne kłopoty z oddychaniem, jest najbardziej niebezpieczny zimą i wiosną. Budzi szczególne zaniepokojenie władz sanitarnych, gdyż nie zabija zakażonych kurczaków ani nie wywołuje u nich żadnych objawów. Z tego powodu trudno jest powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, zanim przeniesie się na ludzi. Najpewniej nie przechodzi jednak z człowieka na człowieka.
Polska wieprzowina trafi wreszcie do Chin? Rozmowy ciągle trwają
Trwają rozmowy ze stroną chińską na temat możliwości eksportu polskiej wieprzowiny - poinformowała Ewa Lech, wiceminister rolnictwa. Kraj ten, po wykryciu w Polsce w lutym 2014 r., wirusa ASF wstrzymał import tego mięsa. Polskie władze zabiegają...
W Chinach ryzyko rozprzestrzeniania się H7N9 jest wyższe niż w innych częściach świata, gdyż mieszkańcy gustują w świeżo ubitym drobiu, a nie w mrożonych kurczakach - wyjaśnił Ni Daxin, który jest przedstawicielem ośrodka chorób zakaźnych.
Próbując powstrzymać epidemię tymczasowo wstrzymano handel żywym drobiem w Kantonie (Guangzhou) na południu i Changsha (Czangsza) w środkowej części kraju, a także w całej prowincji Zhejiang (Czeciang) na południu. W styczniu wykryto tam 35 przypadków zakażenia.
Ostatnio w Kantonie, trzecim co do wielkości mieście Chin, H7N9 wykryto na jednej trzeciej targów z żywym drobiem. Władze Hongkongu w ciągu ostatnich dwóch lat dokonały prewencyjnego uboju dziesiątek tysięcy zainfekowanych ptaków, w tym 4,5 tys. kurczaków i gołębi w czerwcu 2016 roku.
