W jednym gospodarstwie spłonęła obora, a w innym kurnik
Z pożarami dużych budynków inwentarskich walczyli w ostatnim czasie strażacy w województwach wielkopolskim i lubuskim. W ogniu stanęła obora i kurnik.
Ten drugi obiekt, zasiedlony drobiem, palił się w nocy z 6 na 7 listopada w Przytocznej (pow. międzyrzecki, woj. lubuskie).
200 zwierząt zginęło w pożarze. Rolnicza rodzina straciła dobytek
Na miejscu działały także zastępy z OSP w Przytocznej i PSP w Międzyrzeczu oraz policjanci, którzy mają wyjaśnić przyczyny pojawienia się ognia.
Zwarcie instalacji elektrycznej wskazano natomiast wstępnie jako powód pożaru obory w Parzęczewie (pow. grodziski, woj. wielkopolskie), do którego doszło w nocy z 5 na 6 listopada. Na poddaszu przechowywane było siano i słoma oraz maszyny rolnicze do podawania zboża. Zajmujące niższą kondygnację 43 sztuk bydła udało się w porę wyprowadzić ze strefy zagrożenia.
Przez kilka godzin z pożogą zmagali się ratownicy z KP PSP Grodzisk Wielkopolski, OSP Wielichowo oraz OSP Kamieniec. Wstępnie straty oszacowano na 80 tys. zł.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl