Ustawa łańcuchowa może zagrozić hodowli karpia. Co na to MRiRW?
Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi planuje podjęcie działań mających na celu ochronę hodowców karpi przed niekorzystnymi zapisami obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt? – zapytali posłowie. Resort w odpowiedzi podkreślił, że podchodzi do propozycji zawartych w projekcie z dużą rozwagą.
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła interpelację dotyczącą obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw (to tzw. ustawa łańcuchowa). Chodziło w szczególności o zawarty w projekcie zakaz sprzedaży detalicznej żywych ryb, za wyjątkiem ryb akwariowych.
Ustawa łańcuchowa pod obstrzałem. Wymogi dodatkowo obciążą m.in. rolników
„Hodowla karpi w Polsce ma wielowiekową tradycję i stanowi istotny element polskiej gospodarki rolno-rybackiej, jak również przyczynia się do ochrony środowiska poprzez retencję wody, ochronę bioróżnorodności i zachowanie lokalnych ekosystemów. Karpie hodowane są na powierzchni około 70 tysięcy hektarów stawów, które rocznie dostarczają polskim konsumentom około 20 milionów kilogramów świeżych ryb, głównie w okresie przedświątecznym” – wskazano w interpelacji.
Jak w niej zaznaczono, obywatelski projekt ustawy w proponowanej formie stawia pod znakiem zapytania przyszłość akwakultury karpiowej w Polsce.
„Zakaz sprzedaży żywych ryb w systemie krótkiego łańcucha dostaw realizowanego zgodnie z zasadami dobrostanu zwierząt i wytycznymi głównego lekarza weterynarii nie znajduje uzasadnienia, a może doprowadzić do załamania tego ważnego sektora gospodarki” – ostrzegli parlamentarzyści.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) w odpowiedzi podkreśliło, że do propozycji rozwiązań zawartych we wspomnianym projekcie ustawy podchodzi z dużą rozwagą, ze względu na wpływ, jaki ich ewentualne wprowadzenie do porządku prawnego będzie miało na podmioty sektora rybactwa śródlądowego i prowadzoną przez nie działalność oraz na stan ichtiofauny powierzchniowych wód śródlądowych.
Resort rolnictwa punktuje ustawę łańcuchową. Wątpliwości mają nawet instytuty naukowe
W ocenie resortu, obowiązujące przepisy Ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w odpowiedni sposób regulują i zabezpieczają przestrzeganie wymogów dotyczących hodowli i dobrostanu ryb.
„Gwarancją dla zasady etycznego traktowania żywych ryb są także wypracowane i ukształtowane na przestrzeni lat historii technologii produkcji ryb normy stosowane powszechnie przez hodowców, jako zwyczajowa dobra praktyka rybacka. Stosowne zalecenia, wynikające z obowiązujących przepisów prawnych, dotyczące ogólnych zasad postępowania z żywymi rybami przeznaczonymi do sprzedaży detalicznej określone zostały także przez głównego lekarza weterynarii” – wskazało MRiRW w swoim piśmie z 20 grudnia ub.r.
Ponadto ministerstwo poinformowało w nim, że ocena zapisów projektu ustawy jest zawarta w opracowanym i obecnie uzgadnianym międzyresortowo stanowisku rządu do tego projektu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś