Resort rolnictwa punktuje ustawę łańcuchową. Wątpliwości mają nawet instytuty naukowe
Zakazy unieruchamiania zwierząt, stosowania pastuchów elektrycznych, sprzedaży żywych ryb oraz obowiązkowa kastracja całej populacji psów i kotów, a także znaczne zwiększenie uprawnień organizacji prozwierzęcych – to w ocenie resortu rolnictwa negatywne zmiany, które niesie za sobą projekt tzw. ustawy łańcuchowej.
„Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, po pogłębionej analizie przepisów zawartych w obywatelskim projekcie tzw. ustawy łańcuchowej oczekuje, że w toku prac parlamentarnych uda się wypracować rozwiązania oczekiwane przez społeczeństwo, które nie będą negatywnie wpływać na sektor produkcji zwierzęcej i jednocześnie będą służyć realnej ochronie zwierząt” – przekazano w piątkowym (6 grudnia) komunikacie MRiRW.
Kołodziejczak: ustawa łańcuchowa nie do zaakceptowania. To stek bzdur
Zagrożenia dla rolnictwa, rybołówstwa
Przypomniano w nim, że obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz zmianie niektórych innych ustaw, popularnie nazywany ustawą łańcuchową, trafił do dalszych prac legislacyjnych w Sejmie. Resort zwraca uwagę na zagrożenia dla rolnictwa, rybołówstwa oraz jednostek samorządu terytorialnego, wynikające z ewentualnego uchwalenia ustawy w kształcie zaproponowanym przez Komitet Obywatelski.
„Podobne wątpliwości wyrażają w swoich opiniach również gremia naukowe – Instytut Zootechniki – Państwowy Instytut Badawczy oraz Instytut Technologiczno-Przyrodniczy – Państwowy Instytut Badawczy” – zauważa MRiRW.
Wiele negatywnych zmian w projekcie
Wśród najważniejszych zagrożeń, które mogą zaistnieć po wprowadzeniu ustawy, resort wymienia:
W Sejmie projekt o ochronie zwierząt. Zakazy dotyczą m.in. psów i ryb
- Brak możliwości utrzymywania, obsługi i bezpiecznego dla zwierząt gospodarskich wykonywania zabiegów weterynaryjnych, zootechnicznych i pielęgnacyjnych w wyniku rozszerzenia definicji znęcania się nad zwierzętami. W tym zakresie zapisy ustawy mówią o zakazie unieruchamiania zwierząt, zakazie stosowania pastuchów elektrycznych i innych metod, które mogłyby zostać zakwalifikowane do rozszerzonej definicji okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt.
- Projektowane przepisy: wprowadzają zakaz sprzedaży żywych ryb, mogą uniemożliwić uprawianie sportów konnych czy szkolenie i korzystanie z pomocy zwierząt służbowych, w tym psów asystujących.
- W proponowanym kształcie ustawy występuje obowiązkowa kastracja całej populacji psów i kotów (z wyjątkiem zwierząt utrzymywanych w celach hodowlanych), co w opinii Komitetu Nauk Weterynaryjnych i Biologii Rozrodu Polskiej Akademii Nauk jest sprzeczne z obecnym stanem wiedzy i wytycznymi światowych organizacji zajmujących się medycyną psów i kotów (m.in. World Small Animal Veterinary Association). Kastracja, jako poważna ingerencja chirurgiczna, powoduje istotne okaleczenie zwierzęcia oraz jego zmiany psychiczne, co jest zaprzeczeniem dla działań ochrony zwierząt i utrzymania ich dobrostanu.
- Ustawa nakłada na gminy i pozostałe jednostki samorządu terytorialnego dodatkowe obciążenia finansowe i organizacyjne, a schroniska dla zwierząt obarcza nowymi, trudnymi do spełnienia obowiązkami (nowe powierzchnie kojców, przepisy dotyczące jakości karmy, etc.).
Powstanie elektroniczny rejestr oznakowanych psów i kotów. Pojawił się projekt ustawy
Utworzenie rejestru psów i kotów oraz wprowadzenie obowiązku identyfikacji i rejestracji tych zwierząt - zakłada projekt ustawy o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK), który został opublikowany we...
Powstanie elektroniczny rejestr oznakowanych psów i kotów. Pojawił się projekt ustawy
Organizacje z uprawnieniami oskarżyciela
„Szczególne zaniepokojenie budzi fakt, że ustawa znacznie zwiększa uprawnienia organizacji, których statutowym celem jest ochrona zwierząt. Na podstawie nowych regulacji, organizacje te zyskują de facto uprawnienia oskarżyciela publicznego. Dodatkowo – po sądowym orzeczeniu o winie – organizacje mają otrzymywać od sprawcy finansowe gratyfikacje za ujawnione przestępstwa (np. za znęcanie się nad zwierzęciem). Tak rozszerzone uprawnienia rodzą podejrzenia możliwych nadużyć i braku bezstronności statusu oskarżyciela publicznego” – wskazuje resort rolnictwa.
MRiRW oczekuje właściwych rozwiązań
I wyraża oczekiwanie, że „w toku dalszych prac parlamentarnych wszystkie wątpliwości znajdą właściwe rozwiązania, a ustawa o ochronie zwierząt zyska nowe i adekwatne do nazwy dokumentu brzmienie kontrowersyjnych zapisów”.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś