Susza daje się we znaki bocianom. Wyrzucają z gniazd młode
Panująca w północnej Polsce susza daje się we znaki bocianom, które mają coraz mniej żerowisk. Z tego powodu dorosłe ptaki wyrzucają z gniazd pisklęta - poinformowali PAP ornitolodzy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (PTOP) powiedział PAP, że bociany w razie braku możliwości wykarmienia potomstwa same eliminują pisklęta - wyrzucają je z gniazd. Czynią tak również z pisklętami zbyt słabymi czy chorymi.
"Teraz niestety dostajemy wiele telefonów od ludzi, że młody bocian jest poza gniazdem. To są trudne sytuacje, bo nie wiemy, czy mały bocian był niezdarny i wypadł, czy został z gniazda wyrzucony" - powiedział PAP Menderski.
Bociany w niebezpieczeństwie. Zobacz, co się stało
Sucho dramatycznie
Ornitolog przyznał, że zwykle radził, by takiego ptaka włożyć ponownie do gniazda, ale teraz dochodzi do sytuacji, w których pisklęta są wyrzucane ponownie.
"Dlatego jest na to jedna rada - oddanie małego bociana do ośrodka zajmującego się pomocą dzikim ptakom" - powiedział.
Na Warmii i Mazurach jest kilka ośrodków, do których można oddać młode bociany - m.in. w Krutyni na Mazurach czy w Bukwałdzie na Warmii.
Anna Iwicka, która z ramienia PTOP prowadzi w Żywkowie bocianie gospodarstwo przyznała, że w tym roku wyjątkowo wiele ptaków jest wyrzucanych z gniazd. W ocenie przyrodników z PTOP winna tej sytuacji może być susza - w maju w wielu miejscach w Warmińsko-mazurskiem nie padało wcale lub symbolicznie (5-7 mm deszczu).
"Sucho jest u nas dramatycznie, bociany boją się, że nie wykarmią młodych" - powiedziała Iwicka.
Susza wpłynie na plony. Deszcze potrzebne od zaraz
Zmiany w koszeniu
Brak opadów wpłynął na zmniejszenie ilości mięczaków, mniej jest owadów czy drobnych gryzoni, a to pokarm bocianów - wskazał Sebastian Menderski. Do tego - jak dodał - dochodzą zmiany związane z koszeniem łąk.
"Obecnie wielu rolników, korzystając z programów rolnośrodowiskowych, kosi łąki po 15 czerwca. Ten przepis chroni łąki i żyjące na nich zwierzęta, ale dla bocianów jest niekorzystny, bo bociany żerują na nisko skoszonej czy zgryzionej trawie. To kolejny element działający na niekorzyść bocianów" - podkreślił.
W tym roku w Żywkowie zasiedlonych jest 37 gniazd, wiele bocianów ma po 2-3 pisklęta. "Ale liczba wyrzucanych ptaków z gniazd może sprawić, że w tym roku będzie mniejszy przychówek niż przed rokiem, gdy mieliśmy o kilka zasiedlonych gniazd mniej" - podkreślił Menderski.
Anna Iwicka dodała, że niektóre z bocianów nie podjęły lęgów i po krótkim pobycie w Żywkowie odleciały szukać lepszych warunków do życia.
W ocenie ornitologów kolejne dni bez opadów będą powodowały wyrzucanie z gniazd kolejnych młodych. Prognozy nie przewidują dla Warmii i Mazur większych opadów.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś