Rząd chce obniżyć akcyzę na piwo. Wszyscy na tym zyskają?
Planowana obniżka akcyzy na piwo ma być impulsem do zwiększania produkcji. Zdaniem Marka Kamińskiego, przedstawiciela browarów rzemieślniczych na tej zmianie najbardziej zyskają jednak duże browary regionalne, a najmniej małe.
"Ujednolicenie limitu zwolnienia dla wszystkich małych browarów produkujących piwo ma stanowić dla nich impuls do podnoszenia wielkości produkcji" - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
Pierwsze międzynarodowe studia doktoranckie z piwowarstwa
"Proponowaną zmianę w zakresie ujednolicenia limitów należy ponadto oceniać łącznie z wprowadzaną zmianą, dotyczącą podatników produkujących piwo, którzy współpracują ze sobą na podstawie umowy i w roku kalendarzowym poprzedzającym rok podatkowy łącznie sprzedali do 200.000 hl piwa. Powoduje ona, że ze zwolnienia dla małych browarów mogą korzystać także tacy podatnicy. Celem tego zapisu jest udzielenie wsparcia dla tzw. browarów kontraktowanych" - dodało MF.
Współwłaściciel browaru rzemieślniczego Browar Kingpin uważa jednak, że na proponowanej zmianie najbardziej zyskają duże browary regionalne. Wskazał, że kluczową zmianą jest wprowadzenie 50 proc. ulgi w akcyzie dla wszystkich producentów piwa, którzy sprzedają do 200 tysięcy hl piwa rocznie.
- Oznacza to istotną zmianę w dotychczas obowiązujących przepisach polegającą na zniesieniu progów wielkościowych uprawniających do zastosowania odpowiedniej wysokości ulgi w akcyzie - wyjaśnił.
Zupy piwne wyróżnione. Trafiły na ministerialną listę przysmaków
Wskazał, że w przypadku produkcji do 20 tys. hektolitrów piwa zwolnienie wynosi 30 zł/hl; do 70 tys. hl - 15 zł/hl; do 150 tys. hl - 12 zł/hl; do 200 tys. hl - 9 zł/hl.
Zdaniem Kamińskiego w praktyce zmiana doprowadzi do tego, że najmniejsze browary rzemieślnicze, korzystające do tej pory z maksymalnej ulgi, uzyskają jedynie niewielką dodatkową korzyść, podczas gdy duże browary regionalne, których obecna ulga w akcyzie była relatywnie niewielka, uzyskają znaczące obniżki w akcyzie.
Jego zdaniem być może intencje rządu były dobre, ale zabrakło głębszej analizy i refleksji nad proponowanymi zmianami oraz zrozumienia różnic między małymi browarami rzemieślniczymi a browarami regionalnymi.
- Naszym zdaniem najbardziej uczciwe byłoby utrzymanie dotychczasowych progów i obniżka akcyzy proporcjonalna w progach, czyli taka, która daje takie same procentowo obniżki w każdym z progów. Wówczas na obniżce skorzystaliby wszyscy, ale nie wpłynęłoby to na zmianę konkurencyjności między uczestnikami rynku piwa i nie pogorszyło sytuacji konkurencyjnej browarów rzemieślniczych względem browarów regionalnych - ocenił na koniec Kamiński.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś