Resort rolnictwa: tych środków nie można stosować w budynkach, gdzie przebywają ludzie i zwierzęta
Środki ochrony roślin nie mogą być stosowane w budynkach, w których przebywają ludzie, zwierzęta gospodarskie oraz domowe - przestrzegło w czwartek Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Resort podkreślił w komunikacie, że środków ochrony roślin przeznaczonych do ochrony upraw metodą fumigacji (zwalczanie szkodników za pomocą substancji chemicznych w formie dymu, pary lub gazu) nie można stosować w budynkach mieszkalnych i w pomieszczeniach, w których przebywają ludzie oraz zwierzęta gospodarskie lub domowe.
PIORiN wyjaśnia sprawy zatruć środkami zastosowanymi na gryzonie
Zaznaczono, że miejsca, gdzie takich środków ochrony roślin użyto, należy właściwie oznakować oraz zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, przede wszystkim dzieci. Szczególne środki bezpieczeństwa należy powziąć, stosując preparaty zawierające w swoim składzie fosforek glinu, fosforek magnezu i fluorek sulfurylu.
"Niestosowanie się do powyższych zasad grozi poważnym zatruciem, a nawet utratą życia" - ostrzega MRiRW.
Resort przypomniał, że środki ochrony roślin, przeznaczone do ochrony upraw, nie mogą być stosowane w innym celu niż wskazano na etykiecie, a preparaty przeznaczone dla użytkowników profesjonalnych (rolników, leśników) mogą nabywać i stosować wyłącznie osoby właściwie przeszkolone, posiadające ważne zaświadczenie o ukończeniu szkolenia. Ponadto środki ochrony roślin należy stosować zgodnie z zapisami etykiety i przechowywać je oraz stosować w sposób wykluczający narażenie ludzi, w szczególności dzieci.
Toksykolog: zatrucia środkami gryzoniobójczymi wynikają z ich nieprawidłowego stosowania
Zaznaczono również, że środki ochrony roślin przeznaczone dla użytkowników profesjonalnych nie mogą być stosowane przez amatorów, działkowców.
Wydane ostrzeżenia - jak wskazało MRIRW - związane są z tragicznymi wydarzeniami związanymi z niewłaściwym, niezgodnym z przeznaczeniem, zastosowaniem środków ochrony roślin przeznaczonych do fumigacji. Pod koniec października jednym z gospodarstw pod Płońskiem dwoje dzieci zatruło się oparami silnie toksycznego środka służącego do zwalczania gryzoni. Dzieci, rodzeństwo, trafiły do szpitala w Warszawie.
Z kolei w listopadzie policja w Nowym Tomyślu otrzymała zgłoszenie dotyczące śmierci trzyletniego dziecka w tamtejszym szpitalu. Dziewczynka trafiła do lecznicy z objawami zatrucia. Hospitalizowana była także matka dziecka. Poinformowała, że według ustaleń funkcjonariuszy, kilka godzin przed zatruciem na terenie nieruchomości rodziny użyto chemicznego środka mającego zwalczać gryzonie. Preparat został użyty na zewnątrz budynku, ale śledczy podejrzewali, że silne opary mogły być przyczyną zatrucia rodziny.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś