Nyski zbiornik będzie gotowy w tym roku. Rolnicy odetchną?
Nysa Kłodzka nieraz uprzykrzała życie rolnikom, zalewając pola i łąki. Zagrożenie powinno zniknąć wraz z regulacją rzeki i przebudową zbiornika wodnego Nysa. Mimo napotkanych po drodze kłopotów, inwestycja ma zostać ukończona w tym roku.
Minister środowiska Maciej Grabowski potwierdził to podczas wizyty w Nysie. – Mam pieczę nad tą inwestycją, dlatego chciałem tu na miejscu zobaczyć, jak wygląda jej realizacja. To potężna, warta blisko 500 mln zł inwestycja – mówił minister Grabowski. – Były problemy z głównym wykonawcą (Hydrobudowa Gdańsk złożyła wniosek o upadłość – red.), także inne, ale poradziliśmy sobie. Straciliśmy niestety trochę czasu i teraz go nadrabiamy – podkreślał minister Grabowski.
Jak jednocześnie zapewniał, pieniądze unijne, które zostały zainwestowane w nyski zbiornik, (344 mln zł) będą wykorzystane i rozliczone. – Nie grozi nam zwrot środków unijnych – stwierdził minister.
Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej Witold Sumisławski uzupełnił informację, że tylko jeden element inwestycji na zbiorniku i rzece Nysie Kłodzkiej nie zostanie oddany do końca roku. Chodzi o jaz nr 2, który ma być ukończony do czerwca 2016 roku. Ale jaz ten nie będzie finansowany ze środków unijnych, więc nie ma mowy o utracie choćby części unijnego dofinansowania, związanej z niedotrzymaniem grudniowego terminu.
Z szefem resortu środowiska swoimi uwagami podzielili się samorządowcy. Starosta nyski Czesław Biłobran podkreślał rolę zbiornika na Nysie Kłodzkiej w działaniach retencyjnych, przeciwpowodziowych. Zapowiedział też, że samorządowcy chcą współpracować z RZGW, by mogły one pełnić także funkcję turystyczną.
Natomiast wicemarszałek województwa opolskiego Antoni Konopka zwrócił uwagę na dwa problemy. Pierwszy z nich to brak większych środków na skanalizowanie terenów wiejskich położonych wzdłuż rzeki i jezior, co wpływa na jakość wody. Drugi to potrzeba, by za budowami hydrotechnicznymi „szły” pieniądze na ich konserwację.
Główne cele inwestycji na zbiorniku nyskim zakładają: eliminację zagrożeń awarią zapory zbiornika Nysa i innych budowli zbiornikowych, ochronę przeciwpowodziową wzdłuż Nysy Kłodzkiej, w tym Nysy, a nawet Dolnego Śląska.
Usprawnienie wybudowanego w 1971 zaporowego zbiornika nyskiego powinno też poprawić komfort psychiczny miejscowych (i nie tylko) rolników. W przeszłości Nysa Kłodzka dawała się im już we znaki, zalewając olbrzymie połacie rolniczych nieruchomości i siejąc spustoszenie w uprawach. Ostatnio takie zjawisko na dużą skalę miało miejsce 2009 roku.