KRIR: aplikacja rażąco zaniża straty suszowe. Konieczne są zmiany
Rządowa aplikacja pokazuje, że na danym terenie susza nie wystąpiła, a w rzeczywistości straty na polu sięgają rzędu 50-70 proc. – wskazują rolnicy. Samorząd rolniczy domaga się zmian w systemie szacowania strat.
Na błędne działanie rządowej aplikacji suszowej wskazywali ostatnio rolnicy uczestniczący w spotkaniach w ramach tegorocznej edycji Wielkopolskich Forów Rolniczych, które zorganizowała Wielkopolska Izba Rolnicza (WIR).
Wyliczenia oderwane od rzeczywistości
„Rolnicy podczas dyskusji wskazywali, że pojawiają się ogromne rozbieżności co do wyliczeń, gdyż protokoły nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Jest mnóstwo sytuacji, w których aplikacja pokazuje, że na danym terenie susza nie wystąpiła, a w rzeczywistości straty na polu sięgają rzędu 50-70 proc. Rolnicy zwracali uwagę, że notorycznie pojawiają się problemy już na stracie, m.in. z logowaniem czy zawieszeniem się aplikacji. Podkreślali, że należy zmienić obowiązujące przepisy, aby możliwe było wniesienie odwołania się od wyliczeń” – czytamy w relacji zamieszczonej na stronie internetowej WIR.
Aplikacja rażąco zaniża straty suszowe
Wadliwe działanie systemu szacowania strat suszowych przez aplikację suszową wytknęła także w swoim wystąpieniu z 28 lutego Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR). W jej ocenie, szacowanie przez aplikację nie odzwierciedla faktycznie ponoszonych strat przez gospodarstwa.

Szacowanie szkód suszowych – w tym roku komisje także będą mogły ruszyć w teren
„Aplikacja rażąco zaniża straty suszowe występujące w gospodarstwach, przede wszystkim nie radzi sobie z szacowaniem roślin paszowych, takich jak trawy na gruntach ornych i trwałe użytki zielone, co do których niezbędna jest analiza występowania wód gruntowych do określenia kategorii podatności gleb na suszą rolniczą” – wskazano w wystąpieniu KRIR.
Rolniczy samorząd zaznaczył w nim, że w związku z błędnie działającą aplikacją suszową, jedynym możliwym obecnie rozwiązaniem problemu jest powrócenie do szacowania strat suszowych tylko i wyłącznie przez komisje gminne.
Potrzebny sprawny i skuteczny system
„Docelowo konieczne jest ustanowienie systemu szacowania strat suszowych, który będzie odzwierciedlał rzeczywiste straty w uprawach i będzie działać sprawnie i skutecznie” – podkreśliły izby w swoim wniosku do ministerstwa rolnictwa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś