Na te gatunki ptaków nie będzie można polować. MKiŚ: nie powodują szkód w uprawach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
09-10-2024,16:30 Aktualizacja: 09-10-2024,19:55
A A A

Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ), mimo sprzeciwu myśliwych i rolników, forsuje zmiany w łowiectwie. Pojawiło się znowielizowane rozporządzenie w sprawie ustalenia gatunków zwierząt łownych. Na siedem gatunków ptaków łownych nie będzie można polować.

Jak poinformowało w środę (9 październik) MKiŚ, projekt nowelizacji rozporządzenie w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych został wpisany do wykazu prac legislacyjnych. W ocenie resortu, zmiana przepisów rozporządzenia podyktowana jest brakiem uzasadnienia prowadzenia polowań na siedem gatunków ptaków łownych:

wiceminister klimatu, dorożała, dzikie ptaki, ptaki łowne

Dorożała: siedem gatunków ptaków zniknie z listy łowieckiej

Wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała forsuje swoje rozwiązania w ramach reformy łowiectwa. Właśnie poinformował o przygotowanym rozporządzeniu w sprawie polowań na dzikie ptactwo. Środowisko rolnicze jest zaniepokojone tego typu...

  •     jarząbka (Tetrastes bonasia),  
  •     krzyżówki (Anas platyrhynchos),  
  •     cyraneczki (Anas crecca),  
  •     głowienki (Aythya ferina),  
  •     czernicy (Aythya fuligula),  
  •     słonki (Scolopax rusticola),  
  •     łyski (Fulica atra).

MKiŚ podkreśliło w komunikacie, że powyższe ptaki nie wykazują przegęszczenia populacji, które wymagałoby redukcji jej liczebności. A w odniesieniu do niektórych gatunków zauważalny jest trend spadkowy populacji, co ma potwierdzać opinia Państwowej Rady Ochrony Przyrody w sprawie przepisów dotyczących polowań na ptaki w Polsce.

Przyroda jest dobrem wspólnym. Obecna forma łowiectwa w obszarze polowań na ptaki wiąże się nierzadko z łamaniem prawa. Podczas polowań dochodzi do rozbijania i degradacji ostatnich enklaw bioróżnorodności w kraju. Są to np. otuliny parków narodowych i rezerwatów oraz ptasie obszary chronione Natura 2000. Dodatkowo warunki, w których odbywają się polowania, doprowadzają do powtarzających się przypadków zabijania i ranienia wielu gatunków chronionych. Populacja wielu ptaków spada, jaki ważny interes społeczny przemawia za tym, żeby te polowania utrzymywać?” – stwierdził, cytowany w komunikacie, wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała.

wir, łowiectwo, leśnictwo, polowania zbiorowe

WIR: kompetencje z zakresu łowiectwa i leśnictwa powinno przejąć ministerstwo rolnictwa

Wielokrotnie apelowaliśmy o rzetelne podejście do rozwiązywania problemów związanych z łowiectwem, szkodami łowieckimi i postępowaniem przy zwalczaniu ASF. Z tego powodu bardzo niepokoi nas prowadzony obecnie proces...

Według resortu, ingerencja łowiecka jest również zbędna w sytuacji zwiększenia się populacji wskazanych gatunków ptaków.

„Objęte projektem rozporządzenia gatunki nie wywołują negatywnych skutków ekonomicznych czy też przyrodniczych, w szczególności nie powodują szkód w uprawach i płodach rolnych” – przekonuje MKiŚ.

Trzeba tu dodać, że zakaz polowania na wymienione wyżej gatunki ptaków, to część forsowanej przez resort klimatu - na czele z wiceministrem Dorożałą - reformy łowiectwa, z którą stanowczo nie zgadza się środowisko myśliwych. W sukurs łowczym przyszły organizacje rolnicze, zwracając uwagę na obawy rolników, że reforma doprowadzi do obniżenia poziomu ochrony upraw przed dzikimi zwierzętami, które wyrządzają w nich szkody. Ponadto środowisko rolnicze wskazywało na to, że ograniczanie polowań (to miałaby być także część zmian w łowiectwie) będzie skutkowało uszczupleniem dochodów kół łowieckich, a to oznacza jeszcze mniej pieniędzy na rekompensaty za szkody łowieckie.

Poleć
Udostępnij