Myśliwy ranił kolegę. Myślał, że strzela do dzika
Kolejny w tym roku wypadek podczas polowania. Jeden z myśliwych, sądząc, że mierzy do dzika, postrzelił kolegę w nogę. Policja bada sprawę.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Zawadka Rymanowska (pow. krośnieński, woj. podkarpackie). Wysłano tam strażaków, ratowników medycznych oraz GOPR Bieszczady. Po udzieleniu rannemu pierwszej pomocy został on przetransportowany do śmigłowca LPR, którym trafił do szpitala.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło podczas polowania, w którym uczestniczyło dwóch mężczyzn. Myśliwi rozdzielili się, a 35-latek, przypuszczając, że mierzy w kierunku ukrytego w zaroślach dzika, oddał strzał, raniąc kolegę w nogę" - podaje Komenda Miejska Policji w Krośnie.
Obrażenia, jakich doznał 30-latek okazały się poważne. Uczestnikom polowania pobrano krew do badania na zawartość alkoholu i środków odurzających. "Prowadzone jest postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia" - przekazuje krośnieńska KMP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl