Kierowca tira z refleksem. Krowy wybiegły nocą na drogę
W Ilinku (pow. płoński, woj. mazowieckie) o godz. 2:35 na drogę krajową 10 przed tira wbiegły 3 krowy. 29-letni kierowca na szczęście zdążył wyhamować i tylko lekko uderzył w jedną z nich. Bydło uciekło.
Niestety, nadal zdarza się, że zwierzęta gospodarskie stają się nieproszonymi uczestnikami ruchu drogowego.
Spłoszony koń wtargnął na drogę. Inne biegały po ulicach miasta
A trzeba pamiętać, że odpowiedzialność za nie ponosi właściciel. Dlatego powinien zadbać, aby właściwie zabezpieczyć miejsce hodowli i uniemożliwić ucieczkę.
Warto zatem przytoczyć. art. 77 kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim "kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany".
Ponadto "kto dopuszcza się czynu określonego w par. 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany".
Postępowanie w sprawie ostatniego zdarzenia na krajowej "10" z prowadzą policjanci z Płońska.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl