Kadrowa czystka Obajtka sporo kosztuje. Zwolnieni z ARiMR wygrywają w sądach
Blisko półtora miliona złotych kosztowały odszkodowania, które sądy nakazały wypłacić zwolnionym pracownikom Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa za kadencji Daniela Obajtka. A 94 postępowania czekają na rozpatrzenie.
Obajtek spędził w agencji niespełna półtora roku. Od 26 listopada 2015 roku był pełniącym obowiązki prezesa, a od 13 stycznia 2016 roku prezesem. 1 marca 2017 roku przeszedł do Energi - przypomina portal tvn24bis.pl
Podwyżek w ARiMR na razie nie będzie. Szykuje się protest?
W tym czasie przeprowadził w ARiMR kadrową czystkę. - Zarzucano nam, że wymieniliśmy 1,6 tys. ludzi w agencji. Tak, zrobiliśmy to, ale gdybyście widzieli skalę, jak ci dyrektorzy, wicedyrektorzy, kierownicy procedowali, jak dzielili nagrody, to było ohydne, ja miałem tą wiedzę, zrobiłem ten ruch i uważam, że słuszny - mówił w listopadzie 2016 roku ówczesny szef agencji.
Teraz okazuje się, że owe kadrowe trzęsienie ziemi sporo kosztowało. Marek Sowa z Nowoczesnej w interpelacji poselskiej zapytał ministra rolnictwa m.in. o odprawy wypłacone zwolnionym pracownikom i odszkodowania dla tych, którzy odwołali się do sądu.
Z udzielonych informacji wynika, że kiedy Obajtek rządził ARiMR zostało odwołanych 422 pracowników - licząc jedynie stanowiska kierownicze w centrali i regionach, 422 pracowników. Na odprawy dla zwolnionych pracowników przeznaczono ponad 610,4 tys. złotych.
Obajtek: przygotowany jest plan połączenia ARiMR i ARR
193 osoby, z którymi rozwiązano stosunek pracy, postanowiły dochodzić swoich praw przed sądami. Część spraw jest jeszcze na wokandzie, ale 99 postępowań skończyło się już prawomocnymi wyrokami. W zdecydowanej większości na niekorzyść agencji.
"W 85 postępowaniach (stan na 23 marca 2018 roku) sądy uwzględniły powództwa byłych pracowników. W 14 postępowaniach podzieliły stanowisko ARiMR, oddalając powództwa, względnie odrzucając pozwy" - pisze Krzysztof Jurgiel, którego cytuje tvn24bis.pl
73 osobom zwolnionym przez Obajtka sądy nakazały wypłacić odszkodowania, na które poszło ponad 1,4 mln złotych brutto.
Były szef ARiMR tymczasem dalej robi zawrotną karierę. Po odejściu z agencji został prezesem Energi, a od 6 lutego br. pełni funkcję... prezesa Orlenu.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
źródło: tvn24bis.pl