Duży pożar w gospodarstwie. Strażacy gasili baloty i kombajn. Jednocześnie bronili silosu ze zbożem
Gdy zaalarmowani strażacy dotarli do gospodarstwa w miejscowości Smółki (pow. kaliski, woj. wielkopolskie), zastali objęte płomieniami: baloty słomy znajdujące się pod wiatą, poszycie dachu wiaty oraz kombajn zbożowy, zaparkowany tuż obok obiektu.
W wyniku przeprowadzonego rozpoznania z właścicielem ustalili, iż pod wiatą składowanych jest w sumie około 200 sztuk balotów. Bezzwłocznie podali 4 prądy wody na palące się słomę i kombajn.
Strażacy walczyli z pożarem garażu. Wewnątrz była ładowarka z wyposażeniem
„Po przybyciu kolejnych zastępów straży pożarnej sukcesywnie podawano kolejne prądy wody, w tym jeden w obronie na znajdujący się obok silos wypełniony do połowy zbożem” – opisuje zdarzenie kpt. Kamil Kozelan z Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu.
Jako zaopatrzenie wodne wykorzystywane były hydrant zlokalizowany nieopodal gospodarstwa, drugi, oddalony o ok. 1 kilometr oraz nieodległy ciek wodny.
„Teren działania podzielono na 3 odcinki bojowe, gdzie łącznie podawano 10 prądów wody. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do wywiezienia nadpalonych balotów słomy na pobliskie pole, tam ponownie zostały przelane wodą. Pożar ugaszono” - przekazuje kpt. Kozelan.
Do zdarzenia doszło w nocy z 12 na 13 września.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl