Strażacy walczyli z pożarem garażu. Wewnątrz była ładowarka z wyposażeniem
Trzy zastępy strażaków wysłano do pożaru, który wybuchł w jednym z gospodarstw we wsi Rżuchów (pow. opatowski, woj. świętokrzyskie).
„Po dotarciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej stwierdzono, że pali się budynek garażu o konstrukcji murowanej, z drewnianą więźbą dachową, kryty blacho-dachówką, w którym znajduje się ładowarka teleskopowa wraz z wyposażeniem. Właściciel przekazał informację, że w obiekcie nie ma żadnych butli z gazami niebezpiecznymi” – relacjonuje w komunikacie st. kpt. Sebastian Saramański, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Opatowie.
Piorun uderzył w biogazownię. Strażacy gasili pożar ciężką pianą
Po zabezpieczeniu terenu strażacy podali dwa prądy wody w natarciu do palącego się wnętrza garażu. A później dodali jeszcze trzeci - w obronie sąsiedniego budynku gospodarczego.
„Ratownicy, wyposażeni w sprzęt ochrony układu oddechowego, wykonali niezbędne prace rozbiórkowe konstrukcji budynku celem dotarcia do zarzewi ognia. Po ugaszeniu pożaru przewietrzono garaż, a następnie sprawdzono pogorzelisko przy użyciu kamery termowizyjnej. Podczas przeszukiwania odnaleziono pustą butlę po dwutlenku węgla. Nie posiadała zaworu, a jej temperatura wynosiła 6 st. C. Wodę do celów gaśniczych czerpano z pobliskiego hydrantu. W trakcie działań częściowemu zawaleniu uległa konstrukcja dachu” – opisuje akcję Saramański.
W trwających ponad 3 godziny działaniach udział brały zastępy strażaków z JRG Opatów, OSP Sadowie oraz OSP Wszechświęte.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl