"Czekoladowe" bez czekolady. Inspekcja sprawdzała produkty
W pierwszym kwartale br. pracownicy IJHAR-S kontrolowali kolejne artykuły rolno-spożywcze. Foto_IJHAR-S
W pierwszym kwartale IJHAR-S przeprowadziła kontrole przetworów mlecznych, pomidorowych, napojów spirytusowych, świeżych owoców, warzyw i ziół oraz znakowania wyrobów mlekopodobnych, słonych przekąsek, wyrobów ciastkarskich i cukierniczych.
Pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych odwiedzili w sumie 370 podmiotów. Teraz podsumowano wyniki kontroli.
Karma dla zwierząt pod lupą inspekcji. Było sporo nieprawidłowości
W trzecim kwartale 2018 roku Inspekcja Handlowa (IH) sprawdziła jakość i oznakowanie karm dla zwierząt domowych. Pracownicy odwiedzili 84 sklepy - specjalistyczne i należące do sieci handlowych. Aż w 35 wykryto nieprawidłowości. 52 proc....
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami inspektorzy wydali m.in.: 63 decyzje nakładające kary pieniężne na łączną kwotę ponad 127 tys. zł (plus 56 mandatów na 11 tys. zł), 20 decyzji nakazujących poddanie produktów zabiegom prawidłowego oznakowania oraz 23 decyzje zakazujące wprowadzenia do obrotu artykułów rolno-spożywczych.
Wykryte uchybienia dotyczyły m.in. niezgodnej z deklaracją zawartości tłuszczu i wody oraz kwasowości w przypadku przetworów mlecznych, niedozwolonej obecności cukru oraz niezgodnej z deklaracją zawartości ekstraktu ogólnego i soli w przypadku przetworów pomidorowych, a także niezgodnej z deklaracją zawartości alkoholu etylowego w przypadku napojów spirytusowych.
Producentom wytykano też błędy w nazwie czy rodzaju wyrobów, jak np. zastosowanie na miksie tłuszczowym nazwy i grafiki sugerujących, że to masło.
W innych przypadkach użycie nazwy nieadekwatnej do składu produktu - np. "rogaliki z czekoladą" zamiast "rogaliki z kremem o smaku czekoladowym", "ciastka z masą toffi" czy "anyżki" przy zastosowaniu jedynie aromatów, "babka czekoladowa" dla wyrobu zawierającego kakao zamiast czekolady, "markizy czekolada i ajerkoniak", podczas gdy do produkcji nie użyto czekolady i ajerkoniaku.
Jak zwykle przy takich kontrolach nie brakowało "grzeszków" przy podawaniu składu produktów, a także tych związanych z nieczytelnym oznakowaniem. Inspektorzy kwestionowali także kwestię pochodzenia, np. podanie informacji "kraj pochodzenia Chiny" na tle imitującym polską flagę biało-czerwoną.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
