Karma dla zwierząt pod lupą inspekcji. Było sporo nieprawidłowości
W trzecim kwartale 2018 roku Inspekcja Handlowa (IH) sprawdziła jakość i oznakowanie karm dla zwierząt domowych. Pracownicy odwiedzili 84 sklepy - specjalistyczne i należące do sieci handlowych. Aż w 35 wykryto nieprawidłowości.
52 proc. Polaków ma w domu zwierzę. Na jedzenie dla nich wydajemy ponad 2 miliardy złotych rocznie. Warto zatem zastanowić się, czym karmimy naszych pupili.

Kury zjadały się same. Kilka dni nie dostawały karmy
Inspektory skontrolowali 478 partii karmy dla psów, kotów, gryzoni, ptaków, ryb, królików i innych. Zakwestionowali 90 z nich, czyli 18,8 proc. - podaje UOKiK.
W laboratorium przebadano ponadto 80 partii karm dla psów i kotów. Nieprawidłowości dotyczyły 22 z nich, czyli 27,5 proc.
W karmie dla psów "wołowina z kurczakiem" nie było drobiu, ale wieprzowina. W innej nie było kurczaka ani wołowiny, mimo że producent na etykiecie deklarował: wołowina 58 proc., kurczak 7 proc. Zawartość tłuszczu w karmach w puszce była często wyższa lub niższa od deklarowanej.
Z kolei w karmie dla kotów "wołowina" oraz "wołowina + jagnięcina" nie było wołowiny, a wieprzowina.
Pracownicy IH sprawdzili również oznakowanie produktów. Nieprawidłowości w tym zakresie to m.in. brak oznaczeń etykiet (np. na opakowaniach zastępczych po przepakowaniu karmy), brak oznaczeń w języku polskim oraz brak instrukcji stosowania karmy.
Po kontroli Inspekcja Handlowa skierowała 11 informacji do organów nadzoru weterynaryjnego oraz 12 wniosków do sądów o ukaranie osób odpowiedzialnych za wprowadzenie karm do obrotu. Trzy osoby zostały ukarane mandatami.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl