Cudzoziemcy mają chrapkę na polską ziemię? Ile kupili?
Liczba transakcji nabycia nieruchomości gruntowych przez cudzoziemców w 2018 r. wzrosła o 33 proc. w skali roku. Ale biorąc pod uwagę ogólną powierzchnię, raczej nie ma powodów do obaw przed rozkupowaniem polskiej ziemi.
Sprawozdanie z realizacji w 2018 r. ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców było przedmiotem niedawnego posiedzenia sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji.
Hektar dla każdego, czyli Senat za nowelizacją ustawy o obrocie ziemią
Dokument powstaje na podstawie danych dostarczanych przez sądy i notariuszy, czyli wypisów z aktów oraz kopii umów podpisanych notarialnie, odpisów europejskich poświadczeń spadkowych, odpisów prawomocnych orzeczeń o stwierdzeniu nabyciu spadku oraz kopii dokumentów złożonych do akt rejestrowych.
- Nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wymaga, co do zasady, zezwolenia MSWiA. Cudzoziemcy mają także obowiązek uzyskania zezwolenia na nabycie lub objęcie akcji lub udziałów w spółce, a także na każdą inną czynność dotyczącą udziałów lub akcji spółki handlowej z siedzibą w Polsce - przypominał Paweł Majewski, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
- Przepisy dostosowane są jednak do wymogów prawa europejskiego, a w szczególności do swobód europejskich przysługujących obywatelom i przedsiębiorcom państw - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym oraz Konfederacji Szwajcarskiej - dodał.
Mniej upraw, więcej ugorów. GUS o użytkowaniu ziemi
W 2018 r. minister właściwy do spraw wewnętrznych wydał: 241 zezwoleń na nabycie 302 nieruchomości gruntowych o łącznej powierzchni 25 ha, w tym 41 zezwoleń na nabycie nieruchomości rolnych lub leśnych o łącznej powierzchni 14 ha.
Było też 89 zezwoleń na nabycie 109 lokali mieszkalnych i użytkowych o łącznej powierzchni 5668 m kw. oraz 5 zezwoleń na nabycie udziałów w spółkach, będących właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonych w Polsce o powierzchni 6,82 ha.
- Zezwolenia dotyczyły najczęściej nieruchomości położonych w województwach: mazowieckim, małopolskim, pomorskim, dolnośląskim i śląskim. Wśród podmiotów, którym wydano zezwolenia, dominowały te reprezentujące obywatelstwo lub kapitał Ukrainy i Białorusi - informował Majewski.
W 2018 r. minister wydał ponadto 8 decyzji odmawiających cudzoziemcom udzielenia zezwolenia na nabycie nieruchomości, lokali oraz akcji lub udziałów.
KOWR korzysta z pierwokupu ziemi. Wydał dziesiątki milionów
Wynikało to z niewykazania trwałych więzi z Polską, bądź braku spełnienia innych ustawowych przesłanek uzasadniających wydanie zezwolenia.
- Z danych zgromadzonych w prowadzonym rejestrze wynika, iż cudzoziemcy zarówno na podstawie wymaganego zezwolenia, jak i bez obowiązku ubiegania się o zezwolenie w 2018 r. nabyli nieruchomości gruntowe o łącznej powierzchni 5 tys. ha - na podstawie 7334 zarejestrowanych transakcji, w tym nieruchomości rolne i leśne o łącznej powierzchni 798 ha - na podstawie 1044 zarejestrowanych transakcji oraz lokale mieszkalne i użytkowe o łącznej powierzchni 603 tys. m kw. – na podstawie 9197 transakcji - wyliczał wiceminister.
Do tego zarejestrowano 182 transakcje nabycia udziałów lub akcji w spółkach będących właścicielami lub użytkownikami wieczystymi nieruchomości o łącznej powierzchni 3926 ha.
- W 2018 r. najwięcej nieruchomości gruntowych cudzoziemcy nabyli w województwach: śląskim, mazowieckim i łódzkim. Wśród nabywców dominowały podmioty reprezentujące obywatelstwo lub kapitał z Niemiec, Holandii i Luksemburga. Wzrosła liczba transakcji dotyczących nabycia nieruchomości gruntowych przez cudzoziemców. To wzrost o 33 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Większość transakcji objęta była umową EOG, głównie przez kapitał niemiecki, holenderski i luksemburski - wskazał wiceszef MSWiA.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś