RN ZA Puławy wnioskuje o nieudzielenie absolutorium za 2023 r. siedmiu byłym członkom zarządu
Rada Nadzorcza Zakładów Azotowych Puławy przyjęła wnioski, w których zwraca się do Walnego Zgromadzenia o nieudzielenie absolutorium za wykonywanie obowiązków w 2023 r. siedmiu byłym członkom zarządu - podała spółka w komunikacie.
Jak poinformowały Zakłady Azotowe Puławy, Rada Nadzorcza spółki podjęła szereg uchwał, w których negatywnie zaopiniowała wykonywanie obowiązków przez siedmiu byłych członków zarządu w 2023 r. Walne Zgromadzenie, które ma się zająć tymi uchwałami, zwołano na 28 czerwca br.
Chodzi o byłych prezesów: Marcina Kowalczyka i Tomasza Hryniewicza, oraz byłych wiceprezesów: Pawła Brydę, Jacka Janiszka, Justynę Majsnerowicz, Andrzeja Skwarka i Renatę Tyszer.
Prezes Grupy Azoty "Puławy" proponuje 30-procentowe cło na nawozy mineralne z Rosji i Białorusi
Jak wynika z przyjętych uchwał, Rada Nadzorcza negatywnie oceniła podejmowane przez zarząd działania, a w zasadzie - jak to określono - zaniechania związane z zarządzaniem działalnością spółki. Rada wskazała brak inicjatywy oraz wszczęcia realnych działań naprawczych pomimo bezprecedensowej sytuacji finansowej spółki w 2023 r., brak właściwego nadzoru i zarządzania realizacją strategicznych projektów inwestycyjnych w obszarze budowy nowych instalacji produkcyjnych nowych nawozów na bazie kwasu azotowego i strategicznego projektu energetycznego – bloku węglowego BW100, brak opracowania strategii zarzadzania kluczowymi liniami produkcyjnym oraz podejmowanie nieuzasadnionych sytuacją finansową działań w obszarze sponsoringu i działalności CSR.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes Grupy Azoty „Puławy” Hubert Kamola podał, że strata spółki przekroczyła 1,2 mld zł netto, a obecny zarząd przygotował program naprawczy i nie planuje zwolnień grupowych. Kamola przyznał, że Grupa Azoty "Puławy" odnotowała "olbrzymią stratę" za sześć ostatnich kwartałów i powoduje ona "istotne problemy w funkcjonowaniu gospodarczym" spółki.
Odpowiadając na pytania o działania poprzedniego zarządu, prezes stwierdził, że "wiele zagadnień budzi ogromne wątpliwości". "Trwają różnego rodzaju postępowania. Na pokładzie, w firmie, mamy wszystkie praktycznie instytucje kontrolujące: NIK, CBA, prokuraturę" – powiedział.
ZA Puławy są kontrolowane przez Grupę Azoty, drugiego w UE producenta nawozów azotowych i wieloskładnikowych.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś