Herbicyd sam nie zadziała
Stosując herbicydy oczekujemy, że w zadowalającym stopniu wyeliminują chwasty z uprawy. Jednak dość często napotykamy przykre „niespodzianki”, kiedy to okazuje się, że po oprysku chwasty nadal pozostają na polu i są w całkiem dobrej kondycji. O czym należy pamiętać wykonując zabiegi odchwaszczania?
Jedną z głównych przyczyn nieefektywnego działania herbicydów są błędy popełnione już na etapie wyboru środka i te związane z wykonywaniem zabiegu. Straty spowodowane niewłaściwym odchwaszczaniem upraw mogą być bardzo dotkliwe. Nieudany oprysk wymaga kolejnej interwencji herbicydowej, wiąże się to jednak ze wzrostem kosztów produkcji wynikających z zakupu nowego środka, paliwa, oraz dodatkowych nakładów pracy. Należy liczyć się z tym, że w kolejnym zabiegu trzeba będzie użyć droższego herbicydu, ponieważ niezwalczone chwasty będą bardziej wyrośnięte i mniej wrażliwe. Ponadto będą wymagały zastosowania maksymalnej zalecanej dawki, co również podniesie koszty odchwaszczania.
Idzie nowe. Nie będzie jak chronić upraw, za to dojdą obowiązki administracyjne
Zakup środka to kluczowy element ochrony herbicydowej, ponieważ „nietrafiony” preparat, tj. nieadekwatny do zachwaszczenia, nie niszczy występujących na polu gatunków lub niszczy tylko niektóre z nich, stwarzając tym samym dogodne warunki do wzrostu pozostawionych w łanie osobników. Wybór herbicydu powinien być poprzedzony dokładną lustracją pól, która pozwoli ocenić skład gatunkowy populacji chwastów, liczebność poszczególnych taksonów oraz ich fazy rozwojowe. Głównym celem zastosowanego herbicydu powinna być eliminacja chwastów dominujących i tych o dużej szkodliwości. W przypadku pojawienia się na polu gatunków wysoce konkurencyjnych, jak np. przytulia czepna, chaber bławatek czy ostrożeń polny, nie można bagatelizować nawet pojedynczych egzemplarzy. Chwasty te już w bardzo małej liczbie są w stanie spowodować duże straty w plonach. Przykładowo, istotne straty plonu rzepaku oraz pszenicy mogą wyrządzić przytulia czepna i ostrożeń polny występujące w nasileniu już poniżej 1 szt./m2.
Dobrać wysokość dawki
O stopniu zniszczenia chwastów decyduje ilość pobranego herbicydu i tempo jego działania w roślinie. W etykiecie produktu zawsze podana jest maksymalna zalecana dawka, której pod żadnym pozorem nie można przekraczać. W niektórych etykietach dawka maksymalna jest jedyną zalecaną, zaś w innych podany jest zakres dawek. W tym drugim przypadku należy kierować się zasadą, że minimalną z zalecanych dawek można stosować w optymalnych dla działania środka warunkach, natomiast maksymalną w warunkach mniej korzystnych np. na chwasty bardziej wyrośnięte lub występujące w dużym nasileniu. W przypadku niektórych herbicydów stosowanych doglebowo, producenci zalecają stosować wyższe z zalecanych dawek na glebach bogatych w materię organiczną, ponieważ wiążą one dużą część środka, przez co staje się on mało dostępny dla kiełkujących chwastów.
Aktualnie herbicydy można stosować także w dawkach niższych od podanych w etykiecie, co pozwala zmniejszyć koszty ochrony upraw. Należy jednak mieć na uwadze, że robimy to na własną odpowiedzialność i tylko w warunkach sprzyjających działaniu herbicydu. Jeśli rozważamy stosowanie obniżonych dawek, warto skorzystać z pomocy doradcy lub fachowej literatury.
Inspekcja bierze pod lupę pestycydy oferowane w internecie
Na ogół im młodsze chwasty opryskujemy, tym lepszy efekt chwastobójczy możemy uzyskać. Osobniki bardziej zaawansowane w rozwoju mogą okazać się mało wrażliwe nawet na maksymalną dawkę herbicydu. Dla większości środków górną granicą efektywnego działania jest faza rozwojowa chwastów 2-6 liści, jakkolwiek każdy środek ma w tej kwestii szczegółowe wytyczne. Bez względu na to, należy „trzymać rękę na pulsie”, ponieważ chwasty rosną bardzo szybko i łatwo jest przeoczyć fazę wysokiej wrażliwości.
W sytuacji, gdy z różnych powodów nie możemy odpowiednio wcześnie wykonać zabiegu i chwasty zdążyły wyrosnąć, mamy do dyspozycji środki szczególnie dedykowane do takich przypadków. W grupie tej znajdują się między innymi herbicydy zawierające amidosulfuron lub fluroksypyr, które dobrze niszczą przytulię czepną niezależnie od jej fazy rozwojowej. Halauksyfen metylu zwalcza zaawansowaną we wzroście przytulię czepną, dymnicę pospolitą i jasnotę purpurową. Produkty zawierające mieszaninę florasulamu z 2,4-D są skuteczne w niszczeniu przytulii do 20 cm wysokości, zaś rumianowatych do 25 cm. Z kolei fenoksaprop-P-etylu można z powodzeniem stosować na chwasty jednoliścienne do końca ich krzewienia, zaś chizalofop-P-etylu do początku krzewienia.
Ważnym wyznacznikiem terminu stosowania herbicydów jest też faza rozwojowa rośliny uprawnej. Oprysk poza terminem wskazanym w etykiecie jest zabroniony i może spowodować poważne uszkodzenia upraw, a w rezultacie obniżenie plonowania.
Aplikować podczas sprzyjającej pogody
Wśród czynników pogodowych wpływających na działanie herbicydów wiodącą rolę odgrywa temperatura powietrza. W wyższej temperaturze procesy życiowe roślin przebiegają intensywnie, w związku z czym szybsze jest tempo pobierania, przemieszczania i działania herbicydu w roślinie, a tym samym lepsze zniszczenie chwastów. Większość dostępnych w handlu środków skutecznie działa w dość szerokim zakresie temperatur, tj. 10-25 stopni C.
Dla efektywnego działania herbicydów krytyczną wartością jest temperatura minimalna, poniżej której nie należy wykonywać zabiegu. Wymagane minimum powinno wystąpić w dniu zabiegu i utrzymywać się kilka godzin w ciągu doby przez co najmniej 6-7 dni. Wartość ta jest zróżnicowana dla poszczególnych herbicydów (tabela). Herbicydy z grupy tzw. regulatorów wzrostu, np. 2,4-D, MCPA, chlopyralid, fluroksypyr do efektywnego działania wymagają wyższych temperatur (8-12 stopni C, w zależności od rodzaju środka), wyjątek stanowi halauksyfen metylu, którego minimum termiczne wynosi ok. 2 stopnie C. W niskich temperaturach (ok. 0 stopni C) działają również herbicydy zawierające chlorotoluron, które jednak słabiej niszczą chwasty w temperaturze powyżej 20 stopni C. Niższe temperatury preferują również środki z propyzamidem, dla których górną granicą stosowania jest 15 stopni C mierzona przy powierzchni gleby. Szczegółowe informacje odnośnie wymagań termicznych można znaleźć w etykietach herbicydów, jakkolwiek wciąż wiele z nich nie zawiera tego typu danych. Niekorzystne dla działania herbicydu są również znaczne wahania dobowe temperatury, a zwłaszcza przymrozki. Uszkodzone przez mróz chwasty nie są w stanie sprawnie pobierać i transportować herbicydu do miejsca działania i w efekcie są słabo niszczone. Po ustaniu przymrozków należy odczekać kilka dni pozwalając roślinom na regenerację.
Środki ochrony roślin w liczbach. Ile zabiegów wykonują rolnicy?
Herbicydów nie należy stosować przed spodziewanym deszczem, ponieważ spowoduje on zmycie cieczy roboczej z opryskanych roślin. Ujemny wpływ deszczu na skuteczność herbicydów zależy od jego intensywności, wielkości kropel, czasu trwania i długości okresu jaki upłynął od wykonania zabiegu do momentu wystąpienia opadów. Czas ten jest zróżnicowany i wynosi np.:
- 1 godz. (np. Agil S 100 EC, Axial 50 EC, Pantera 040 EC, Fusilade Forte 150 EC),
- 2 godz. (np. Huzar Activ Plus, Huzar 100 OD, Sekator 125 OD),
- 4 godz. (np. Gildox 660 WG, Helgran 75 WG, Jatagan 75 WG),
- 6 godz. (np. Bettix 70 WG, Nabos 50 WG).
Nie mieszać według uznania
Mieszanie różnego rodzaju agrochemikaliów jest dość popularną praktyką, która pozwala m.in. ograniczyć koszty produkcji. Herbicydy można mieszać nie tylko między sobą, lecz również z insektycydami, fungicydami, regulatorami wzrostu czy nawozami. Należy jednak znać przeciwwskazania odnośnie łączenia agrochemikaliów, w przeciwnym razie nieodpowiednio dobrane składniki mieszanki mogą działać wobec siebie antagonistyczne, co skutkuje np. wytrącaniem się osadów na dnie zbiornika bądź rozwarstwieniem cieczy roboczej. Nie należy łączyć produktów zawierających pinoksaden lub fenoksaprop-P-etylu z herbicydami opartymi na MCPA. Inne przeciwwskazania dotyczą łączenia herbicydów sulfonylomocznikowych z insektycydami fosforoorganicznymi, herbicydów zawierających 2,4-D w postaci soli dimetyloaminowej z nawozami zawierającymi siarczan miedzi i herbicydów zawierających metamitron z insektycydami. Z tego powodu przygotowując mieszaniny agrochemikaliów należy korzystać z fachowego doradztwa, zaleceń producenta i wyników badań dostępnych w fachowej literaturze.
Zgodnie z zaleceniami
Zanim przystąpimy do zabiegu, należy koniecznie zapoznać się z treścią etykiety herbicydu i bezwzględnie stosować się do zaleceń w niej zawartych. Przed sporządzeniem cieczy roboczej trzeba sprawdzić stan techniczny opryskiwacza, zwracając szczególną uwagę na drożność dysz. Zabieg należy wykonać jak najszybciej po sporządzeniu cieczy roboczej, ponieważ wraz z upływem czasu może dojść do niekorzystnych zmian w jej właściwościach fizyko-chemicznych.
Minimalne temperatury stosowania przykładowych herbicydów
Minimalna temperatura (°C) |
Herbicyd |
0 |
Tolurex 500 SC, Venzar 80 WP |
2 |
Basetto, Belkar, GF-2573, Renitar |
4 |
Kantor 050 SC, Saracen Delta 550 SC, Saracen Max |
5 |
Camaro 306 SE, Corello, Bizon, Dragon NT 450 WG, Grodyl 75 WG, Huzar Activ Plus, Mover 75 WG, Mustang 306 SE, Sekator 125 OD |
8 |
Adengo 315 SC, Barka 334 SL, Capreno 547 SC, Curlew 334 SL, Gold 450 EC, Korvetto, Maister Power 42,5 OD, Raldico 300 SL, Runway, Starane 250 EC |
10 |
Accent 75 WG, Agritox 500 SL, Bentazon 480 SL, Botiga, Chwastox 500 SL, Corum 502,4 SL, Hector 53,6 WG, Ikanos 040 OD, Radar 25 WG |
12 |
Etos 500 SC, Helion 300 SL, Faworyt 300 SL, Terbustar 500 SC, Tezosar 500 SC |
Artykuł ukazał się w wydaniu 11/2022 miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny". ZAPRENUMERUJ